ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 marca 5 (197) / 2012

Adam Łęski,

TERAZ ADAM!

A A A
Od początku, czyli od 1999 roku, poziom artystyczny Bielskiej Zadymki Jazzowej utrzymywał tendencję wzrostową. Obecnie jest to jeden z najważniejszych festiwali tego gatunku muzyki w Polsce, co znalazło potwierdzenie m.in. wśród czytelników najbardziej opiniotwórczego magazynu „Jazz Forum”, jak i przede wszystkim w komplecie publiczności, przybywającej do stolicy Podbeskidzia z różnych stron naszego kraju. Nie mogło być inaczej i tym razem, podczas 14-tej już edycji tej imprezy, kiedy zaproszone gwiazdy światowej sceny jazzowej gwarantowały emocje najwyższej próby.

Wydarzeniem pierwszego dnia był Adam Bałdych z własnym zespołem, w którym gościnnie na perkusji zagrała Dana Hawkins. Poza niezwykle utalentowaną amerykanką w składzie Adam Bałdych Quintet znalazła się czołówka młodych polskich jazzmenów: Paweł Tomaszewski przy fortepianie i pianie elektrycznym – na co dzień wykładowca w Instytucie Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach, Maciej Kociński – saksofonista – nominowany do nagrody Fryderyków 2011 w kategorii jazzowy kompozytor/aranżer roku, oraz Andrzej Święs na kontrabasie. W programie blisko dwugodzinnego występu znalazły się utwory z ostatniej płyty zespołu „Magical Theatre” z 2011 oraz kompozycje z przygotowywanego do nagrania w bieżącym roku nowego wydawnictwa. Wsłuchując się w stylistykę kompozycji Adama Bałdycha, trudno od siebie odrzucić skojarzenia, choćby tylko z dorobkiem wielkich rodaków-skrzypków, takich jak: Zbigniew Seifert, Michał Urbaniak, Maciej Strzelczyk czy Henryk Gembalski, nie wymieniając jeszcze dodatkowo twórców klasycznych. To przyjemne uczucie wsłuchiwać się w zgiełk pędzącego życia, dostrzegać szybujące w przestrzeni obrazy polskiego folku w wirtuozerskiej grze młodego skrzypka. Chciałoby się zakrzyknąć: Teraz Adam! Stypendysta bostońskiego Berklee School of Music występem na Zadymce udowodnił, iż absolutnie zasługuje na miano nadziei polskich skrzypiec jazzowych.

Niezbyt szczęśliwym ruchem organizacyjnym tego dnia było, moim zdaniem, ułożenie obok siebie występów Adam Bałdych Quintet i następnie Archie Shepp'a, w duecie z niemieckim pianistą Joachimem Künem, promujących materiał „WO!MAN”. Paweł Brodowski – redaktor naczelny magazynu „Jazz Forum”, zapowiedział Archie Shepp’a jako ikonę jazzu, legendarnego saksofonistę i poetę wolności. Artysta otrzymał na bielskim festiwalu nagrodę Anioła Jazzu. Energia, jaka popłynęła do nas w czasie ich gry, z pewnością była wielka, wysublimowana, transcendentna. Dobrze było się zatrzymać na chwilę przy ich muzyce, naszpikowanej zdającymi się nie mieć końca improwizacjami, jednak do czasu. Kiedy spora grupa słuchaczy wyszła na ulicę, obaj mistrzowie zdawali się tym nie przejmować. W dalszym ciągu kontynuowali swoje wypowiedzi muzycznej, jak to geniusze...
Lotos Jazz Festiwal 14 Bielska Zadymka Jazzowa 2012 Miejsce: 22.02.2012, Galeria SFERA – Klub Klimat, Bielsko-Biała.