ALCHEMIA, MAGIA I SZTUKA (AGATA SZYMANEK: 'ĆWICZENIA DUCHOWE. ROZMOWY')
A
A
A
Trochę bez echa przeszła premiera publikacji Agaty Szymanek „Ćwiczenia duchowe”, którą wydała Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach. A szkoda, bo książka ta wyróżnia się na tle innych publikacji dotyczących sztuki współczesnej, przede wszystkim interesującym spojrzeniem na najbardziej dziś newralgiczny aspekt rzeczywistości, jaką jest natura.
Dziś wiele mówi się o poszanowaniu środowiska naturalnego, o terapeutycznym i niezwykle istotnym dla zachowania homeostazy (nie tylko tej emocjonalnej) kontakcie z naturą. Można odnieść wrażenie, że w zainteresowaniu środowiskiem naturalnym, które jest oczywiście bardzo istotne w kontekście zmian klimatycznych, jak i degradacji ekosystemu, drzemie drugie dno. Współcześnie o naturze pisze się trochę jako o osobnym bycie, kompletnie odseparowanym od człowieka, wymagającym odkrycia, niczym obcy ląd, który znienacka zaczął majaczyć na horyzoncie. Człowiek od początku swojego istnienia jest częścią natury, a w XXI wieku zaczyna się tak oczywistą konstatację przerabiać od nowa, traktując ekosystem nie jako żywą, czującą tkankę, ale bardziej jako pewnego rodzaju ideę, którą trzeba ponownie przemyśleć i zdefiniować. Innymi słowy, po raz kolejny „dopasować” do człowieka i jego niekończących się potrzeb. Ten sposób działania pokazuje w dalszym ciągu krótkowzroczność globalnego myślenia o środowisku naturalnym, w którym zmiana perspektywy patrzenia zachodzi w nieprawdopodobnie wolnym tempie. Dobrze jednak, że w ogóle to ma miejsce.
Agata Szymanek w swojej książce „Ćwiczenia duchowe”, która jest zbiorem wywiadów z artystami, zwraca uwagę na ciekawy aspekt związku człowieka z naturą, a są nim magia i alchemia. Wydawać by się mogło, że zamysł łączenia ezoteryki z ekosystemem jest kompletnie szalonym i irracjonalnym pomysłem. Jednak ma to swoje uzasadnienie. Ezoteryka zawsze była blisko związana z naturą, jej obserwacją i poddawaniem się jej wpływom, na przykład słońca i księżyca, choć jest to oczywiście jedynie fragment tego, czym ta dziedzina wiedzy jest. Agata Szymanek do swojego wydawniczego przedsięwzięcia zaprosiła artystów, których twórczość związana jest mniej lub bardziej z wiedzą tajemną. A są nimi: Edna Baud, Dobrawa Borkała, Bartek Buczek, Justyna Górowska, Katarzyna Kukuła, Paulina Ołowska, Liliana Piskorska, Marek Rachwalik i Agata Słowak.
Szymanek zwróciła uwagę, że artyści ci poszukują zupełnie innych wymiarów duchowości i przestrzeni, które mają tym samym wpływ na ich twórczość. Eksperymentują z symboliką, redefiniując ją na nowo lub powracają do jej archetypicznych znaczeń w unowocześnionej wersji, organizują seanse spirytystyczne albo tworzą własny alfabet, który jest ściśle skorelowany z oddychaniem. Stąd też lektura wywiadów, które przeprowadziła z artystami, jest tak szalenie fascynująca, bo przenoszą one czytelnika w zupełnie inne wymiary wiedzy i patrzenia na świat. Znamienne stają się w przypadku książki Szymanek słowa Justyny Górowskiej: „Na pewno jest mi bliżej do alchemii niż do współczesnej nauki, do której jestem bardzo zdystansowana, w szczególności, gdy w xx wieku została ona utożsamiona z progresem. Nauka kontroluje naturę dla dobra ludzkości, ukrywając jednocześnie środowiskowe, jak i społeczne konsekwencje tego projektu. Natomiast alchemia rozumiana jako poszukiwanie transcendencji i wiedzy wtajemniczonej może faktycznie wyrażać się w moich działaniach” (s. 57). I właśnie tej transcendencji, w zupełnie różnych kontekstach, poszukują przepytywani przez Szymanek twórcy.
Justyna Górowska, poprzez swoje działania, odwołujące się między innymi do mistycyzmu i szamanizmu, snuje swobodną narrację na temat utraconej wizji świata bliskiego naturze, co stanowi próbę odnalezienia cielesnej tożsamości w nienaturalnej, zaburzonej rzeczywistości, w której świadomość podlega kulturowym ograniczeniom. Paulina Ołowska w swojej arcyciekawej twórczości przywołuje postać kobiety-mędrczyni, która „wie”, czyli „The Wise Woman”, która nie podlega żadnym konwenansom czy schematom. Bardzo interesującymi spostrzeżeniami dzieli się w swoim wywiadzie Dobrawa Borkała, która stworzyła autorskie abecadło oddechu, co ma silny związek z praktyką jogi i technikami oddychania. Tymczasem dla Liliany Piskorskiej magia i ezoteryka stały się narzędziami społecznego aktywizmu, które obnażają okrutne mechanizmy władzy. Bartek Buczek za to odcina się od wszelkich związków z magią czy alchemią, a Marek Rachwalik podkreśla, że jego twórczość jest bliższa fantastyce. Katarzyna Kukuła opowiedziała o tym, czym dla niej jest wizyjność, a Edna Baud rozprawia się z językiem, który ma sprawczą moc, niczym zaklęcie odmieniające rzeczywistość. Agata Słowak za to tajemne rytuały i ezoterykę umieszcza w kontekście erotyki i feminizmu,
Cykl wywiadów Agaty Szymanek „Ćwiczenia duchowe” to lektura, której treść przypomina nieco szamańskie zmaganie się z własną jaźnią. Artyści dzielą się w niej swoimi osobistymi przemyśleniami, praktykami i strategiami twórczymi, które pomagają im „pływać” w trudnej, niejednorodnej rzeczywistości, co sprzyja poszukiwaniom zupełnie innych źródeł duchowości. „Zainteresowanie magią i ezoteryką wybranych artystek i artystów nie jest powierzchowną modą; nie jest również związane ze szczegółowym zgłębianiem i studiowaniem teorii ezoterycznych. Najczęściej podstawą tego zainteresowania jest doświadczenie i praktyka, która wynika z wewnętrznych potrzeb” (s. 14) – podkreśla we wstępie swojej publikacji Agata Szymanek. Artyści, poprzez swoje inicjacyjne rytuały czy symbolikę docierają do granicy ludzkiej świadomości, pobudzając ją do zmiany percepcji, w której głos odzyskuje zapomniany, archetypiczny język ciała, ściśle skorelowany także z instynktownością, naturą, intensywną obecnością. A język ten porządkuje od nowa miejsce człowieka w naturze, stając się migotliwym, dalekim od jednoznaczności przesłaniem, z którego sensem powinien spróbować zmierzyć się każdy czytelnik książki Szymanek.
Dziś wiele mówi się o poszanowaniu środowiska naturalnego, o terapeutycznym i niezwykle istotnym dla zachowania homeostazy (nie tylko tej emocjonalnej) kontakcie z naturą. Można odnieść wrażenie, że w zainteresowaniu środowiskiem naturalnym, które jest oczywiście bardzo istotne w kontekście zmian klimatycznych, jak i degradacji ekosystemu, drzemie drugie dno. Współcześnie o naturze pisze się trochę jako o osobnym bycie, kompletnie odseparowanym od człowieka, wymagającym odkrycia, niczym obcy ląd, który znienacka zaczął majaczyć na horyzoncie. Człowiek od początku swojego istnienia jest częścią natury, a w XXI wieku zaczyna się tak oczywistą konstatację przerabiać od nowa, traktując ekosystem nie jako żywą, czującą tkankę, ale bardziej jako pewnego rodzaju ideę, którą trzeba ponownie przemyśleć i zdefiniować. Innymi słowy, po raz kolejny „dopasować” do człowieka i jego niekończących się potrzeb. Ten sposób działania pokazuje w dalszym ciągu krótkowzroczność globalnego myślenia o środowisku naturalnym, w którym zmiana perspektywy patrzenia zachodzi w nieprawdopodobnie wolnym tempie. Dobrze jednak, że w ogóle to ma miejsce.
Agata Szymanek w swojej książce „Ćwiczenia duchowe”, która jest zbiorem wywiadów z artystami, zwraca uwagę na ciekawy aspekt związku człowieka z naturą, a są nim magia i alchemia. Wydawać by się mogło, że zamysł łączenia ezoteryki z ekosystemem jest kompletnie szalonym i irracjonalnym pomysłem. Jednak ma to swoje uzasadnienie. Ezoteryka zawsze była blisko związana z naturą, jej obserwacją i poddawaniem się jej wpływom, na przykład słońca i księżyca, choć jest to oczywiście jedynie fragment tego, czym ta dziedzina wiedzy jest. Agata Szymanek do swojego wydawniczego przedsięwzięcia zaprosiła artystów, których twórczość związana jest mniej lub bardziej z wiedzą tajemną. A są nimi: Edna Baud, Dobrawa Borkała, Bartek Buczek, Justyna Górowska, Katarzyna Kukuła, Paulina Ołowska, Liliana Piskorska, Marek Rachwalik i Agata Słowak.
Szymanek zwróciła uwagę, że artyści ci poszukują zupełnie innych wymiarów duchowości i przestrzeni, które mają tym samym wpływ na ich twórczość. Eksperymentują z symboliką, redefiniując ją na nowo lub powracają do jej archetypicznych znaczeń w unowocześnionej wersji, organizują seanse spirytystyczne albo tworzą własny alfabet, który jest ściśle skorelowany z oddychaniem. Stąd też lektura wywiadów, które przeprowadziła z artystami, jest tak szalenie fascynująca, bo przenoszą one czytelnika w zupełnie inne wymiary wiedzy i patrzenia na świat. Znamienne stają się w przypadku książki Szymanek słowa Justyny Górowskiej: „Na pewno jest mi bliżej do alchemii niż do współczesnej nauki, do której jestem bardzo zdystansowana, w szczególności, gdy w xx wieku została ona utożsamiona z progresem. Nauka kontroluje naturę dla dobra ludzkości, ukrywając jednocześnie środowiskowe, jak i społeczne konsekwencje tego projektu. Natomiast alchemia rozumiana jako poszukiwanie transcendencji i wiedzy wtajemniczonej może faktycznie wyrażać się w moich działaniach” (s. 57). I właśnie tej transcendencji, w zupełnie różnych kontekstach, poszukują przepytywani przez Szymanek twórcy.
Justyna Górowska, poprzez swoje działania, odwołujące się między innymi do mistycyzmu i szamanizmu, snuje swobodną narrację na temat utraconej wizji świata bliskiego naturze, co stanowi próbę odnalezienia cielesnej tożsamości w nienaturalnej, zaburzonej rzeczywistości, w której świadomość podlega kulturowym ograniczeniom. Paulina Ołowska w swojej arcyciekawej twórczości przywołuje postać kobiety-mędrczyni, która „wie”, czyli „The Wise Woman”, która nie podlega żadnym konwenansom czy schematom. Bardzo interesującymi spostrzeżeniami dzieli się w swoim wywiadzie Dobrawa Borkała, która stworzyła autorskie abecadło oddechu, co ma silny związek z praktyką jogi i technikami oddychania. Tymczasem dla Liliany Piskorskiej magia i ezoteryka stały się narzędziami społecznego aktywizmu, które obnażają okrutne mechanizmy władzy. Bartek Buczek za to odcina się od wszelkich związków z magią czy alchemią, a Marek Rachwalik podkreśla, że jego twórczość jest bliższa fantastyce. Katarzyna Kukuła opowiedziała o tym, czym dla niej jest wizyjność, a Edna Baud rozprawia się z językiem, który ma sprawczą moc, niczym zaklęcie odmieniające rzeczywistość. Agata Słowak za to tajemne rytuały i ezoterykę umieszcza w kontekście erotyki i feminizmu,
Cykl wywiadów Agaty Szymanek „Ćwiczenia duchowe” to lektura, której treść przypomina nieco szamańskie zmaganie się z własną jaźnią. Artyści dzielą się w niej swoimi osobistymi przemyśleniami, praktykami i strategiami twórczymi, które pomagają im „pływać” w trudnej, niejednorodnej rzeczywistości, co sprzyja poszukiwaniom zupełnie innych źródeł duchowości. „Zainteresowanie magią i ezoteryką wybranych artystek i artystów nie jest powierzchowną modą; nie jest również związane ze szczegółowym zgłębianiem i studiowaniem teorii ezoterycznych. Najczęściej podstawą tego zainteresowania jest doświadczenie i praktyka, która wynika z wewnętrznych potrzeb” (s. 14) – podkreśla we wstępie swojej publikacji Agata Szymanek. Artyści, poprzez swoje inicjacyjne rytuały czy symbolikę docierają do granicy ludzkiej świadomości, pobudzając ją do zmiany percepcji, w której głos odzyskuje zapomniany, archetypiczny język ciała, ściśle skorelowany także z instynktownością, naturą, intensywną obecnością. A język ten porządkuje od nowa miejsce człowieka w naturze, stając się migotliwym, dalekim od jednoznaczności przesłaniem, z którego sensem powinien spróbować zmierzyć się każdy czytelnik książki Szymanek.
Agata Szymanek: „Ćwiczenia duchowe. Rozmowy”. Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach. Katowice 2020.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |