ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 czerwca 12 (420) / 2021

Przemysław Pieniążek,

ZNACIE? TO PRZECZYTAJCIE (HISTORIE PRAWDOPODOBNE)

A A A
Na początku były utwory prozatorskie i poetyckie formy narracyjne zebrane w tomach „Dym i lustra. Opowiadania i złudzenia” oraz „Rzeczy ulotne. Cuda i zmyślenia”. W 2016 roku rzeczone teksty posłużyły za kanwę miniserialu „Neil Gaiman’s Likely Stories”, w Polsce funkcjonującego pod tytułem „Opowieści Neila Gaimana”. Teraz „Historie prawdopodobne” powracają pod postacią komiksowej antologii stworzonej przez sprawdzonych współpracowników tego brytyjskiego literata.

Ukazujący się pod szyldem wydawnictwa Egmont Polska album podzielony został na cztery części. Wraz z lekturą tytułowego segmentu (zbierającego opowieści zaadaptowane i realistycznie zilustrowane przez Marka Buckinghama wspieranego przez kolorystę Chrisa Blythe’a) przyjmujemy punkt widzenia pierwszoosobowego narratora, będącego stałym bywalcem jednej z londyńskich knajp. To tutaj poznamy „Poczucie obcości”, czyli przewrotną opowiastkę o nałogowym onaniście; spotkamy mężczyznę, który zawarł iście demoniczny układ („Karmiący i karmieni”); usłyszymy wyznanie pewnego fotografa zafascynowanego modelką, która na przestrzeni dekad – a właściwie tysiącleci – stanowiła źródło inspiracji dla najróżniejszych artystów („Szukając dziewczyny”), oraz poczekamy na „Porę zamykania”, wysłuchując (bliskiej prozatorskiej wrażliwości Stephena Kinga) historii o dzieciakach, które na własną zgubę zapuściły się na teren wiekowej, opuszczonej posiadłości.

Drugi segment omawianej kolekcji nosi tytuł „Tylko kolejny koniec świata, nic więcej” i jest owocem artystycznej współpracy P. Craiga Russella (adaptacja scenariuszowa), Troya Nixeya (rysunki) oraz Matthew Hollingswortha (kolorystyka). W tym przypadku mamy do czynienia z dłuższą formą narracyjną – zilustrowaną za pomocą uproszczonej, lekko karykaturalnej kreski – będącą hołdem zarówno dla „Wilkołaka” (1941) w reżyserii George’a Waggnera, jak i twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta. Trzecią cześć recenzowanego zbioru wypełnia natomiast zdecydowany faworyt tego zestawienia, czyli „Studium w szmaragdzie” (scenariusz duetu Rafael Scavone/Rafael Albuquerque – drugi z nich dodatkowo zilustrował rzeczony utwór nastrojowo pokolorowany przez Dave’a Stewarta). Skojarzenia ze „Studium w szkarłacie” sir Arthura Conan Doyle’a są jak najbardziej na miejscu, gdyż mamy do czynienia z jedyną w swoim rodzaju adaptacją opowieści z udziałem Sherlocka Holmesa i doktora Watsona, tutaj dodatkowo wzbogaconą o odniesienia do prozy przywołanego już Samotnika z Providence.

Finalny segment zawiera za to zróżnicowane pod względem metrażu fantazyjne, zaprawione pierwiastkiem oniryzmu opowieści, wśród których znalazły się zilustrowane przez P. Craiga Russella „Problem Zuzanny” (skierowana do dorosłego czytelnika komiksowa coda do „Opowieści z Narnii” C.S. Lewisa) oraz „Zamki” (zwięzła wariacja na temat baśni o Złotowłosej), jak również dowcipnie narysowana przez Paula Chadwicka siedmiostronicowa impresja z przewrotnym zakończeniem („Dzień, w którym przybyły spodki”). Niemniej z tej części recenzowanego woluminu wyjątkowym blaskiem lśni namalowany przez Scotta Hamptona „Październik w fotelu”: dedykowana Rayowi Bradbury’emu historia o spotkaniu personifikacji dwunastu miesięcy snujących opowieści podczas wieczornego pieczenia kiełbasek.

„Historie prawdopodobne” to zaskakująco równy, trzymający naprawdę dobry poziom zbiór, który nie powinien rozczarować miłośników twórczości autora przygód „Koraliny”.
Neil Gaiman, Mark Buckingham, P. Craig Russell i inni: „Historie prawdopodobne” („Likely Stories, Only the End of the World Again, A Study in Emerald, The Problem of Susan and Other Stories”). Tłumaczenie: Paulina Braiter. Egmont Polska. Warszawa 2021.