ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 września 17 (425) / 2021

Barbara Sadkowska,

LISTY DO ŚWIATA (EMILY DICKINSON: 'WYBÓR POEZJI')

A A A
Emily Dickinson, kojarzona w kulturze jako „pustelnica z Amherst”, ubrana w charakterystyczną białą sukienkę, w wyobraźni zbiorowej funkcjonuje jako młoda dziewczyna z jedynego znanego nam dagerotypu, datowanego na 1847 rok.

W jej biografii jest wiele niewiadomych, a badacze podejmujący studia nad jej życiem nie mają łatwego zadania. Pokrótce: urodziła się w 1830 roku w Amherst w Massachusetts, tam również zmarła w wieku 56 lat. Jej ojciec prowadził w miasteczku kancelarię prawną, jej matka miała lepsze wykształcenie niż przeciętnie dziewczyny z jej sfery, co zapewne było przyczyną, dla której jej córki również były dobrze wyedukowane. Pani Dickinson była skoncentrowana na prowadzeniu domu i rygorystycznie uczyła obie siostry roli idealnej pani domu (komentarz nastoletniej Emily można znaleźć w listach: „Niech Bóg mnie broni przed tym, co się nazywa prowadzeniem domu” [s. XII]). Do rodziny należeli także pierworodny William Austin i najmłodsza Lavinia Norcross, która po śmierci poetki zajęła się jej spuścizną. Z trójki rodzeństwa tylko pierworodny założył własną rodzinę – w 1856 roku poślubił najlepszą przyjaciółkę Emily, Susan Gilbert, jej rówieśnicę, pierwszą krytyczkę jej wierszy. Oprócz imponującej spuścizny literackiej, Dickinson pozostawiła wiele listów, których interpretacja stanowi źródło wiedzy o życiu prywatnym życia poetki. (Tu przypis: niektórzy biografowie podkreślają emocjonalność listów do Susan, jej przyjaciółki, a później – szwagierki i doszukują się śladów miłości homoseksualnej także w innych relacjach. Jako że ta emocjonalna intensywność cechuje jej wczesną korespondencję, większość badaczy skłania się ku tezie, że był to wynik powszechnej wówczas pensjonarskiej przyjaźni, egzaltowanej i pełnej pasji.)

Agnieszka Salska, która od lat 60. XX wieku zajmuje się badaniem historii literatury amerykańskiej na Uniwersytecie Łódzkim, podjęła się trudnego zadania wprowadzenia czytelnika do świata poezji Dickinson w opracowaniu do wyboru poezji Amerykanki w serii Biblioteki Narodowej. Badaczka w przystępny sposób przedstawiła życiorys autorki oraz zreferowała stan anglojęzycznych badań nad jej twórczością. Dzięki wnikliwości łódzkiej historyczki literatury polski czytelnik może zapoznać się z badaniami licznych biografów, a także interpretatorów – w ojczyźnie twórczość Dickinson stała się pretekstem do snucia różnych opowieści dotyczących jej życia, szczególnie dotyczących najbardziej zamglonych fragmentów jej życiorysu (m.in. jej związków uczuciowych). Agnieszka Salska stara się przedstawić polskiemu czytelnikowi różne stanowiska i teorie, wzbogacając je o własny komentarz. Co więcej, referuje nie tylko recepcję twórczości Dickinson, ale, co może być szczególnie interesujące dla polskiego czytelnika, dzieje przekładów jej twórczości w Polsce.

Przełomem w badaniach nad twórczością Dickinson było krytyczne wydanie z 1955 roku, zredagowane przez Thomasa H. Johnsona. Badacz uporządkował wiersze (chronologię ustalił na podstawie zmian pisma w kolejnych etapach życia poetki) oraz ponumerował je. Na bazie wydania krytycznego w 1960 roku Johnson wydał jednotomowe wiersze zebrane, które posłużyły jako podstawa większości polskich tłumaczeń. Drugim ważnym wydaniem wierszy zebranych Dickinson jest edycja z 1998 roku opracowana przez Ralpha Franklina. On z kolei, aby ustalić chronologię, zbadał rodzaje papieru używanego przez poetkę, wyłączył także kilka utworów obecnych w wydaniu Johnsona – według Franklina były pierwotnie zapisane prozą i stanowiły fragmenty listów, stąd wzięły się różnice w numeracji wierszy u Johnsona i Franklina.

Obok Whitmana Dickinson jest uważana za współzałożycielkę nowoczesnej liryki amerykańskiej, a jej poezja nie traci na aktualności. Zerknijmy na jeden z najbardziej znanych wierszy Amerykanki:

260 (288)

I'm Nobody! Who are you?

Are you – Nobody – too?

Then there's a pair of us!

Don't tell! they'd advertise – you know!



How dreary – to be – Somebody!

How public – like a Frog –

To tell one's name – the livelong June –

To an admiring Bog!

Już na przykładzie początkowego dwuwersu widać istotne różnice między polskimi tłumaczeniami. Jedne są bardziej dosłowne, inne lepiej brzmią (jakby w ramach podejmowania klasycznego problemu: przekład wierny czy piękny). Kazimiera Iłłakowiczówna swój tekst zaczyna tak: „Jam nikt! A ty ktoś, bracie, jest? / Możeś ty nikim też?” (s. 99). Artur Międzyrzecki: „Ja jestem nikt! kto jesteś ty? / Czy i ty także jesteś nikim?” (s. 100). Przekład Barańczaka, najbardziej znany, zaczyna się tak: „Jestem Nikim! A ty? / Czy jesteś – Nikim – Też?” (Tamże.). Ludmiła Marjańska rozpoczyna: „Jestem nikim! A kim ty jesteś? / Czy także – jesteś – nikim?” (s. 101). Andrzej Szuba: „Jestem Nikim! A ty? / Też – Nikim – jesteś?” (Tamże). I ostatni dwuwers w przekładzie Krystyny Lenkowskiej: „Jestem nikim! A ty kim – wiesz? / Czy jesteś – Nikim – Też?” (s. 102).

Polski czytelnik kojarzy poezję „pustelnicy z Amherst” przede wszystkim z tłumaczeniami Stanisława Barańczaka, który przygotował je zgodnie z własną teorią translatorską – jego przekłady funkcjonują „obok” tekstu wiersza, a nie „zamiast” niego. Przekłady Barańczaka są najpopularniejsze ze względu na dostępność jego książek, wielokrotnie wznawianych (ostatnia edycja została wydana w 2016 roku przez wydawnictwo Znak). W tym miejscu należy zwrócić uwagę na ogrom pracy badaczki opracowującej wstęp wydania Biblioteki Narodowej. Nie tylko przywołuje ona najbardziej znane przekłady i porównuje je ze sobą, ale przywołuje także osoby, które przełożyły kilka wierszy poetki, a nawet amatorskie próby translacji znalezione w internecie. Czytelnik może także sam porównać różne tłumaczenia – w przypadku wielu utworów zdecydowano się na zaprezentowanie kilku wersji.

Cecha charakterystyczna jej twórczości – kompresja formy (wersu, metrum, zwrotki, składni), sprawia, że trudno oddać zarówno sens, jak i formalną specyfikę wierszy Dickinson. Jak pisze Agnieszka Salska, „[r]adykalna zwięzłość języka stanowi źródło charakterystycznych cech jej stylu, takich jak: niejednoznaczność związków gramatycznych i struktur składniowych, wieloznaczność i interpretacyjna otwartość treści, emocjonalna intensywność i gęstość znaczeń, ironia i humor” (s. CXXVI). Z kolei Ewa Hryniewicz-Yarbrough określa wiersze Dickinson jako stawiające opór tłumaczowi i ich trudność widzi przede wszystkim w niedopowiedzeniach i otwartości semantycznej: „Dickinson burzy też konwencjonalne oczekiwania na poziomie leksyki. Pojawiają się zaskakujące kolokacje, słowa odstępujące od swoich podstawowych znaczeń, język potoczny łączony jest z biblijnym, z archaizmami i słownictwem zaczerpniętym z nauk ścisłych i przyrodniczych. Składnia jej wierszy jest nielinearna i rozczłonkowana, co stwarza wrażenie zaszyfrowania treści, zarazem nadając im współczesne brzmienie. Tłumacz musi zmierzyć się ze wszystkimi cechami oryginału, dobrze wiedząc, że konieczne będą kompromisy i trudne wybory umotywowane jego strategią artystyczną i określeniem granic wolności translatorskiej” (Hryniewicz-Yarbrough 2020).

W wstępie Salskiej można również znaleźć informacje o inspiracjach Dickinson i lekturach, które miały wpływ na wrażliwość artystyczność poetki. Jako najważniejszą dla procesów formowania stylu i obrazowania uznaje się Biblię w tłumaczeniu angielskim („King James Version” z 1611 roku). Jak pisze badaczka, Dickinson miała bardzo zażyły stosunek do Biblii, wielokrotnie odwoływała się do niej w listach i wierszach, w swojej twórczości parafrazowała także historie biblijne. Jak pisze w jednym z listów: „Myślę, że ja i Biblia przeniesiemy się w jakieś staroświeckie miejsce, gdzie poczujemy się w domu” (s. XXXV).

Oprócz tematu wierszy Dickinson, w opracowaniu z BN swoje miejsce znalazły również listy – ponad połowa jej spuścizny. Co istotne, poetka nie sformułowała innych tekstów mających objaśniać jej poezję czy strategie artystyczne. Listy często stanowią kontekst dla twórczości poetyckiej Dickinson, a w późniejszym okresie poezja i epistolografia zbliżają się do siebie formalnie i językowo. Epistolografia była dla niej szczególnie ważna, gdy chciała podejmować relacje w literackim świecie – sama jedynie kilka razy opuszczała rodzinne miasto, a jej wyjazdy były spowodowane rodzinnymi wizytami albo koniecznością (nauka i leczenie wzroku).

Opracowanie Agnieszki Salskiej zawiera także obszerne omówienie twórczości poetyckiej w kilku wymiarach: rękopisy, forma, tematyka. Osobny punkt stanowi historia publikacji, który jest tym bardziej interesujący, że – jak się udało ustalić badaczom – za życia poetki opublikowano jedynie dziesięć jej wierszy, które na dodatek zostały przesłane do gazet nie przez nią samą, a przez przyjaciół i znajomych. Autorka opracowania nie zgadza się jednak z opinią wielu dwudziestowiecznych krytyków, którzy uznają, że Dickinson zrezygnowała z publikacji z obawy, że nie zostanie zrozumiana – Salska przypomina, że z listów do najbliższych wynika, że poetka miała pewność przyszłej sławy; przetrwały także dowody kolejnych poprawek nanoszonych na wierszach, zapisy alternatywnych sformułowań, sama nazywała swoje wiersze „listami do świata”.

Nieustająca popularność wierszy Dickinson wynika z wielu powodów. Jednym z nich jest na pewno nowoczesne brzmienie jej utworów, wypracowane dzięki zabiegom formalnym. Jak pisze Salska: „chropowatość jej wiersza, jego asonansowa instrumentacja i rytmiczne nieregularności są ważną cechą formalną, bliską współczesnej poetyce. W końcu, co może najważniejsze, tematyka jej poezji i sposób potraktowania tematów, dokumentujący intelektualne i emocjonalne doświadczenie jednostki izolowanej w swojej wrażliwości, wydają się ogromnie nośne w czasach głębokich przemian społecznych i kulturowych. W wypadku młodych czytelników ich nośność jest jeszcze intensyfikowana poczuciem indywidualnej wyjątkowości, nieprzystosowania i wreszcie samotności” (s. CLXVI).

To ostatnie zdanie może być tym bardziej celne, jako że w 2019 roku Apple TV wyemitowało pierwszy sezon serialu „Dickinson”, który w niekonwencjonalny sposób podejmuje historię życia poetki. Bardzo dobrze przyjęta przez widzów produkcja i jej popularność wzmaga także zainteresowanie poezją. W Polsce również obserwujemy wzmożone zainteresowanie twórczością Amerykanki, więc wydanie wierszy w serii Biblioteki Narodowej przypadło na dobry moment, a profesjonalne opracowanie Agnieszki Salskiej jest świetnym przewodnikiem po twórczości „pustelnicy z Amherst”.

LITERATURA:

Hryniewicz-Yarbrough: „Emily Dickinson – od/nowa”. „Twórczość” 2020, nr. 1. [https://tworczosc.com.pl/artykul/emily-dickinson-od-nowa/]
Emily Dickinson: „Wybór poezji”. Wstęp i opracowanie: Agnieszka Salska. Przekład zbiorowy. Wydawnictwo Ossolineum. Wrocław 2021 [seria: Biblioteka Narodowa].