ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 lipca 13 (445) / 2022

Katarzyna Frukacz-Lewandowska,

MIASTO HYBRYDA (MAGDALENA GAJEK: 'NOWY JORK WYOBRAŻONY I DOŚWIADCZONY. PRZESTRZEŃ MIASTA WE WSPÓŁCZESNYM REPORTAŻU')

A A A
Metodyczne zaplecze geopoetyki znajduje bogate zastosowanie w badaniach literatury faktu zogniskowanej wokół kategorii spacjalnych. Rzeczone instrumentarium wykorzystywane jest zarówno w obszernych przekrojowych monografiach (zob. np. Żyrek-Horodyska 2019), jak i w pomniejszych szkicach zawężonych do dorobku pojedynczych autorów, m.in. Mariusza Wilka (zob. Iwańska 2016), Michała Książka (zob. Radecka 2018) czy Filipa Springera (zob. Gęsina 2016). W rozprawie „Nowy Jork wyobrażony i doświadczony. Przestrzeń miasta we współczesnym reportażu” Magdalena Gajek przedstawia figury przestrzenne obecne w polskich reportażach literackich za pomocą narzędzi analogicznych do przywołanych ujęć geopoetyckich. Szereguje jednak prezentowany materiał nie według klucza autorskiego, lecz tematycznego, skupiając się na dokumentowanym w omawianych utworach topograficznym ukształtowaniu tytułowej metropolii – tym namacalnym i tym wyimaginowanym.

Obraz Nowego Jorku utrwalony w relacjach niefikcjonalnych badaczka referuje na podstawie tekstów prasowych i książek powstałych po zamachu na World Trade Center w 2001 roku. Jak bowiem podkreśla, wydarzenie to wyznaczyło istotną cezurę w dziejach miasta i znacząco wpłynęło na sposoby doświadczania jego przestrzeni (zob. s. 14-16). Spośród literatury podmiotu mieszczącej się w tak zdefiniowanych ramach czasowych Gajek szczególnie często i obficie cytuje publikacje Magdaleny Rittenhouse („Nowy Jork. Od Mannahatty do Ground Zero”) i Kamili Sławińskiej („Nowy Jork. Przewodnik niepraktyczny”). W swych rozważaniach nawiązuje również do prozy m.in. Jana Błaszczaka („The Dom. Nowojorska bohema na polskim Lower East Side”), Karoliny Sulej („Wszyscy jesteśmy dziwni. Opowieści z Coney Island”), Małgorzaty Szejnert („Wyspa klucz”), Ewy Winnickiej („Greenpoint. Kroniki Małej Polski”) i Tomasza Zalewskiego („Harlem”). Autorka umiejętnie zestawia ze sobą analizowane pozycje pod kątem strategii ukazywania konkretnych elementów nowojorskiej topografii. Niekiedy eksponuje też rozbieżne ujmowanie tych samych wątków przez różnych twórców, czego przykładem są choćby wspomniane w jednym z fragmentów odmienne perspektywy oglądu wyspy Ellis Island (zob. s. 185). Nacisk badaczka kładzie jednak przede wszystkim na performatywny charakter wspólny wszystkim przytaczanym utworom faktograficznym. Jej zdaniem stają się one literackimi przewodnikami, mającymi realną moc sprawczą w procesach turystycznej eksploracji i zarazem mentalnego mapowania miasta (zob. s. 37).

Co ważne w tym kontekście, zasadniczym tematem książki jest nie tyle Nowy Jork widziany oczami polskich reporterów, ile jego „oscylacja na granicy miejsca empirycznego i wyobrażonego” (s. 58). Obu sferom poznawczym poświęcone są dwa rozdziały, umieszczone w środkowej części rozprawy i stanowiące jej merytoryczną podbudowę. W pierwszym Gajek rozpatruje opisywaną metropolię jako kulturową kreację powstałą na kanwie rozmaitych legend miejskich, zakorzenionych w zbiorowej wyobraźni mitów i stereotypów, a także komercyjnych przekazów masowych i rozrywkowych osadzonych w badanej scenerii. W drugim rekonstruuje natomiast topografię rzeczywistą, obejmującą literackie portrety głównych dzielnic Nowego Jorku, parków oraz lokalizacji współtworzących tamtejszy dyskurs memorialny bądź spełniających kryteria heterotopii, czyli miejsc do pewnego stopnia niewspółmiernych z otoczeniem i wykraczających poza rutynowe metody doświadczania. Jako przykład tak rozumianych „innych przestrzeni”, o których pisał przywołany w recenzowanej publikacji Michel Foucault, badaczka wskazuje m.in. nowojorskie mosty spełniające równocześnie funkcje transportową i kulturową (zob. s. 212) – notabene dostrzeżoną również przez Filipa Springera i sugestywnie wplecioną w narrację jego książki „Dwunaste: Nie myśl, że uciekniesz”. Tezy stawiane we wzmiankowanych dwóch segmentach pracy skłaniają autorkę ku końcowej konkluzji, iż za sprawą synergicznego przenikania się sfer realnych z wyobrażonymi tytułowe miasto zyskuje typowy dla epoki ponowoczesnej status hybrydowy.

Reporterskie reprezentacje Nowego Jorku jako transkulturowej hybrydy, będącej „miejscem jednocześnie realnym i nierealnym” (s. 252), choć stanowią źródłową bazę wywodu Gajek, zdają się funkcjonować w nim jedynie pretekstowo. Badaczka co prawda poświęca osobny rozdział podmiotowości reporterów (zob. s. 25-54), referuje historię podejmowania przez nich tematyki nowojorskiej (zob. s. 19-23) oraz sporadycznie nawiązuje do rynkowej pozycji i genologii polskiego reportażu, nadmieniając m.in. o jego formalnej otwartości (zob. s. 30-31) i przemianach pod wpływem konwergencji z nowymi mediami (zob. s. 254), jednak podobne uwagi wypowiada z reguły na marginesie właściwych rozważań. Rozpatrywaną twórczość całkowicie podporządkowuje bowiem próbie kompleksowego opisu Nowego Jorku jako miasta w swej istocie „nieamerykańskiego”, a w efekcie tej odrębności – urastającego do rangi „miejskiego kontynentu” (s. 245). Z przyjętej optyki oglądu wynika dobór cytowanych utworów, ukierunkowany w większym stopniu na ich poznawczy potencjał niż sztywną taksonomię. Gajek – jak sama przyznaje – uwzględniła w analizie nie tylko reportaże sensu stricto, ale i dzieła, „których przynależność gatunkowa nie była jasna” (s. 17).

Oprócz marginalizacji kwestii taksonomicznych w omawianej monografii zwraca uwagę to, że odniesienia do poszczególnych publikacji dokumentarnych często nikną na tle licznych dygresji teoretycznych, wprowadzanych w tekście głównym bądź w uzupełniających, niekiedy bardzo obszernych przypisach rzeczowych. W partiach tych badaczka posiłkuje się tyleż świadectwami reporterów, co obserwacjami urbanistów, socjologów, literaturoznawców czy publicystów. Za przykłady mogą posłużyć fragmenty dotyczące np. rozwoju nowojorskiego marketingu terytorialnego (zob. s. 103-109), asymilacji imigrantów osiedlających się w mieście i tworzonych w nim etnicznych gett (zob. s. 138-143), procesu gentryfikacji zmieniającej oblicze podupadłych dzielnic metropolii (zob. s. 154-155) oraz przekazującego określone wartości społeczno-kulturowe środowiska przyrodniczego Nowego Jorku (zob. s. 162-166). Kategorie przestrzenne, którymi posługuje się Gajek w swych interpretacjach, pozwalają więc na dokonywanie znacznie szerszych syntez natury socjologicznej, antropologicznej, historycznej, a niekiedy też politologicznej (por. np. wątek ekskluzywnej wobec grup mniejszościowych polityki Donalda Trumpa, skonfrontowany z urzeczywistniającym mit równości półwyspem Coney Island [zob. s. 88-90]).

Poczynione uwagi na temat przedkładania tego typu zagadnień ponad kwestie związane z samym reportażem nie są bynajmniej zarzutem merytorycznym (w tej sferze pewne wątpliwości wywołuje bodaj tylko mało precyzyjne rozróżnienie pojęć transmedialności i intermedialności na s. 254). Interdyscyplinarna obudowa bibliograficzna stanowi niewątpliwy atut recenzowanej pracy, zwłaszcza że Gajek przekonująco adaptuje naukowe koncepcje innych badaczy – m.in. Foucaultowską klasyfikację wspomnianych już heterotopii, geopoetyckie rozpoznania Elżbiety Rybickiej czy Baumanowski wzorzec osobowy turysty ponowoczesnego – do własnych refleksji i analiz. Co więcej, często poszerza przywoływane teorie o subiektywne spostrzeżenia, polemiki i dodatkowe typologie. Zawartość poszczególnych rozdziałów odpowiada ponadto w pełni zarysowanym we wstępie celom badawczym oraz – co również należy docenić – przedstawiana jest przy użyciu precyzyjnie określonej i klarownej metodologii. Potencjalnego czytelnika warto jednak uprzedzić, że w przypadku prezentowanej książki mamy do czynienia raczej z wielowymiarową charakterystyką Nowego Jorku jako fenomenu przestrzennego, eksplorowanego m.in. na przykładzie literatury reportażowej, niż ze ściśle pojmowanym studium reportażu tematycznie zogniskowanego wokół tejże metropolii.

Pod względem formalnym monografia Gajek budzi z kolei drobne zastrzeżenia redakcyjne. Badaczka często włącza w tok rozważań rozbudowane przytoczenia, które niekonsekwentnie bądź wydziela w postaci cytatów blokowych, bądź pozostawia w tekście głównym (zob. np. s. 84-85). W związku z tym niekiedy trudno rozróżnić opinie własne autorki od poglądów przywoływanych twórców. W książce zwracają uwagę literówki, powtórzenia wyrazów, pojedyncze błędy składniowe i interpunkcyjne (widoczne np. w pomijaniu otwierającego lub zamykającego przecinka w zdaniach wtrąconych) oraz pomyłki w odsyłaczach (jak naprzemienne podawanie pełnych imion lub inicjałów redaktorów w opisach publikacji zbiorowych). W przypisach dolnych i końcowym spisie literatury niekiedy pojawiają się też rażące lapsusy w danych osobowych cytowanych naukowców (zob. m.in. przekręconą pisownię nazwiska Urszuli Glensk na s. 42; pomylone imiona Agnieszki Mikołajczuk na s. 42, Elżbiety Dutki na s. 129 czy Zygmunta Baumana na s. 250; dodawanie męskiej końcówki do nazwiska Anny Zeidler-Janiszewskiej w bibliografii i adresach bibliograficznych na s. 131, 256, 270). Wskazane usterki należy jednak złożyć raczej na karb niestarannej korekty niż braku rzetelności badaczki. Nie umniejszają one ponadto poznawczych i kompozycyjnych walorów rozprawy, która odznacza się przejrzystością stawianych wniosków oraz przemyślaną i spójną strukturą.

Na zakończenie warto podkreślić, że o wartości refleksji Gajek decyduje również zbilansowane spojrzenie na Nowy Jork jako miasto wielkich możliwości, ale i wielkich dysproporcji społecznych. Jednym z najistotniejszych, a zarazem najlepiej sproblematyzowanych wątków publikacji jest mityzacja tego miejsca w duchu słynnego American dream. Wyidealizowany obraz metropolii – jak przekonująco dowodzi autorka – utrwalają, „mimo częściowo krytycznego opisu rzeczywistości” (s. 272), analizowane w książce przykłady literackie. Wydobywając z nich nie tylko pozytywne, ale i negatywne aspekty nowojorskiej przestrzeni, badaczka zachowuje naukowy obiektywizm, choć nie waha się także dzielić subiektywnymi wrażeniami z poszczególnych lektur. W konsekwencji recenzowane studium, niezależnie od wysokiego poziomu merytorycznego treści, dodatkowo zyskuje na wiarygodności. Skłania wreszcie do finalnego wniosku, że Nowy Jork wyobrażony nie zawsze pokrywa się z tym doświadczonym.

LITERATURA:

Gęsina T.: „Odnajdywanie śladów w »Miedziance. Historii znikania« Filipa Springera”. W: „Przestrzeń – literatura – doświadczenie. Z inspiracji geopoetyki”. Red. T. Gęsina, Z. Kadłubek. Katowice 2016.

Iwańska E.: „Pisarz-nomada – geopoetycki nurt w twórczości Mariusza Wilka”. „Świat Tekstów. Rocznik Słupski” 2016, nr 14.

Radecka M.: „»Droga 816« Michała Książka – rzecz o wyobraźni przestrzennej”. W: „Wyobraźnia przestrzenna w perspektywie geopoetyki”. Red. E. Konończuk, K. Trusewicz, S. Trusewicz. Białystok 2018.

Żyrek-Horodyska E.: „Kartografowie codzienności. O przestrzeni (w) reportażu”. Kraków 2019.
Magdalena Gajek: „Nowy Jork wyobrażony i doświadczony. Przestrzeń miasta we współczesnym reportażu”. Wydawnictwo Naukowe Katedra. Gdańsk 2022.