ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 września 18 (450) / 2022

Alicja Meryńska,

CZUŁA OBSERWATORKA. PROEKOLOGICZNY WYMIAR PRAC DOMINIKI KĘDZIERSKIEJ (DOMINIKA KĘDZIERSKA)

A A A
Teraz, jak nigdy wcześniej, potrzebujemy uwrażliwienia na otaczający nas świat. W czasach, gdy nawet racjonalne argumenty zawodzą, warto wsłuchiwać się w emocje, które choć kruche, to mogą stanowić nić porozumienia. Zmiany klimatyczne, wzrost temperatur, wymieranie gatunków, topnienie lodowców, dewastacja środowiska… Jak poradzić sobie z widmem katastrofy? Jak odrzucić antropocentryczny punkt widzenia? Czy sztuka wciąż może być piękna, nieść równocześnie ukojenie i refleksję? Kobiece spojrzenie na ekologię rzuca Dominika Kędzierska – młoda malarka, której obrazy pełne są życiodajnej siły i witalności.

Sztuka afirmacji

Sztuka rozwija w człowieku empatię, obdarza przenikliwym spojrzeniem na rzeczywistość. Konieczne jest spoglądanie na świat z czułością i z głębokim zrozumieniem, iż współistniejemy, tu i teraz, razem z szeregiem innych stworzeń. Kędzierska udowadnia, że tworzenie sztuki zaangażowanej może odbywać się w mikroskali. Zamiast krytycznych komentarzy do rzeczywistości artystka proponuje afirmację dnia codziennego, pełne otwarcie na życie we wszystkich jego przejawach. Malarka z subtelnością manifestuje zwrot ku prozie życia nadając jej poetycki i efemeryczny wymiar.

Świat zależności

Twórczość Dominiki Kędzierskiej jest przykładem na to, jak za pomocą sztuki można odsłaniać wszelkiego rodzaju zależności. W tym wypadku – powiązania między światem przyrody a światem ludzi. Artystka podkreśla bliskość obu stref skracając symboliczny dystans. Malarka obiera interesującą strategię wizualną – nakłada na płótno kolejne warstwy, które sprawiają wrażenie jakby istniały w pełnej harmonii i symbiozie. Ludzkie ciało również jest częścią natury, podlega tym samym prawom – przemija.

Naturalna wrażliwość

W pracach Kędzierskiej znajdziemy nieoczywisty wyraz proekologicznej wrażliwości. Artystka tworzy portrety kobiet, które z jednej strony rozpływają się na tle krajobrazu, a z drugiej są jego integralną częścią. Warto zwrócić uwagę na cykl „Reflection”, który jak sugeruje sam tytuł, przedstawia wizerunki kobiet na tle wodnych refleksów. Malarka konsekwentnie realizuje swoją koncepcję łącząc cielesność z drzewami, lasem, roślinnością. Potencjał florystycznej faktury doskonale wydobyto w serii „Untitled”, w której ciało traci swoja materialność, a granice między kształtami ulegają zatarciu.

Cykliczność

Tytuły prac – m.in. „November II” (2021), „May” (2021), „October III” (2021) – bezpośrednio odnoszą się do roku kalendarzowego i cykliczności życia. Kędzierska tworzy przedstawienia pełne spokoju. Z prac artystki, mimo jej młodego wieku, wybrzmiewa pogodzenie się z przemijaniem. Natura i życie mają swój unikalny rytm, którego nie można zmienić, z którym nie zawsze warto walczyć. W „kalendarzowym” cyklu artystce udaje się uchwycić upływ czasu przede wszystkim za pomocą barw. Kolory zmieniają się w zależności od pory roku – czuć zimowy chłód w „January” (2022), wiosnę budzącą się do życia w „April I” (2021), a w „June” (2021) pełne słońca lato.

Empatyczna perspektywa

Artystka, sprawnie operując detalem, kreuje wizje wypełnione delikatnością i witalnością jednocześnie. Na pierwszy rzut oka widać, że natura pełni szczególną rolę nie tylko w jej sztuce, ale i życiu. Malarka z czułością podchodzi do najmniejszych detali, jej zainteresowanie materią, strukturą i formą wyraża się w fotorealistycznej precyzji, z jaką Kędzierska tworzy swój płynny świat. W pracach artystki nie znajdziemy łatwych, opozycyjnych podziałów na to, co ludzkie i naturalne, pierwotne i wtórne, organiczne i sztuczne. Dziś, by opowiadać o rzeczywistości w jej pełnej krasie, trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu.

Kobiece spojrzenie na naturę

Jeśli odrzucimy sztywne ramy kompozycyjne, to zobaczymy u Kędzierskiej nie jedną, a dwie bohaterki. Kobieta i natura grają u niej, choć odrobinę efemeryczne, to wciąż pierwszoplanowe role. Kędzierska doskonale wpisuje się w długą tradycję w historii sztuki utożsamiania kobiet z naturą, a mężczyzn z kulturą. Artystka jednak zainteresowana jest tylko swoimi bohaterkami – ich pięknem, delikatnością, subtelnością i kształtem. To symboliczna, podwójna emancypacja, w której związek między kobietą a naturą jest gwarantem siły, oznaką wrażliwości i powodem do dumy.