ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 lutego 4 (124) / 2009

Maciej Malicki,

MALICKI PRZEDSTAWIA (3)

A A A
To już trzecia prezentacja. Tym razem pozwalam sobie na pokazanie kilkunastu zapisków Damiana Kocura. Mało go znam. Rzadko się widujemy. Wiem, że coś studiował w Krakowie, że fotografuje, że jest w przededniu egzaminów do berlińskiej szkoły filmowej. Nie wiedziałem, że pisze. Aż pewnego dnia, ni stąd, ni zowąd, podarował mi plik kartek. Zajrzałem i polubiłem. Bo cenię słuch i zmysł obserwacji. Damian mieszka w Łaziskach Górnych.


1.
Budka z hot dogami. Na szybie tabliczka z informacją:
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE NIE OBSŁUGUJEMY WEDŁUG ROZKŁADU JAZDY POCIAGÓW, TRAMWAJÓW ITD. DZIĘKUJEMY

2.
M. od jakiegoś czasu boryka się z brakiem dziewczyny, co mocno daje mu się we znaki.
Kiedy zaczyna się scena erotyczna w filmie, to wychodzę z pokoju. Jak matka.

3.
Wiesz że aresztowano dzisiaj Karadzica?
Na jakiej podstawie?

4.
Jak się mówi o książce ważnej dla pewnej grupy społecznej? Fundament?Kamień węgielny?
Może biblia?
O! Dobrze. Książka była biblią dla ateistów.

5.
– Słyszałeś kapelę Kobiety?
– Kobiety?
– Tak. Fajni kolesie

6.
Przeglądam książki w antykwariacie. Z jednej [Christoper Isherwood –„Samotność”] wypada karteczka:
Kochana Żono [27.12.98]
Nie mogłem znaleźć nic dla normalnych, więc kupiłem ci dla pedałów
Twój Tomuś


7.
Babcia Agnieszki oddała swego czasu buty do szewca. Jako potwierdzenie otrzymała świstek:
Data odbioru: 29 wrzesień
Rodzaj usterki: skrzypi


8.
Starsza kobieta przy stoisku z mięsem:
– Da mi pani szynkę, tylko taką najświeższą, bo mam chłopa po ataku.

9.
Z autobusu wysiada dziewczyna. Na przystanku czeka chłopak. W dłoni trzyma kwiat.
To dla mnie?
No, kurwa, a dla kogo?

10.
Bar mleczny. Przy stoliku siedzi za mną starszy jegomość. Obok jego talerza leży karteczka:
Czwartek 25.05
1. odebrać akumulator
2. zapłacić
3. umyć głowę


11.
Mój przyjaciel Tomek podesłał mi rozmowę ze swoją znajomą z grupy. Marcela jest z Brazylii. Obydwoje studiują w Paryżu.
Marcela, studiowałaś w Sao Paulo?
Nie mogę ci powiedzieć.
Dlaczego?
Nie znam czasu przeszłego.

12.
Chłopcy postanowili kupić coś do jedzenia. Wybór padł na salceson. W pewnej chwili jeden z nich zauważył w plastrze włosy. Postanowili oddać to, co zostało. Reklamować. Wrócili do sklepu.
Ależ to normalne w salcesonie. To są po prostu rzęsy świni – powiedziała ekspedientka.

13.
Napisałem kiedyś wiersz o studentkach polonistyki. Zaraz, zaraz. Hm. Jaki miał tytuł? Napisałem go w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym czwartym roku. Aha. Wiem. „Zawsze sucho, zawsze pewnie”.

14.
Przy sąsiednim stoliku siedzi chłopak z dziewczyną. Rozmawiają. Prawdopodobnie pierwsza randka.
W zasadzie skończyłem zarządzanie i marketing, ale wiesz, myślę, że w stomatologii jest przyszłość, te wszystkie plomby, koronki, protezy. To niezły interes.
Tak? Naprawdę?
No. Ale co dalej? Kebaby lubimy?

15.
Szyld na budynku:
CIĘCIE I RŻNIĘCIE – TO NASZE ULUBIONE ZAJĘCIE

Znajoma powiedziała mi, że wcześniej, na tym samym miejscu, wisiała tablica z napisem:
STOP! STOLARZ