
O GENDER W OBRAZACH
A
A
A
Jeszcze nigdy chyba posągi na schodach Zachęty, realizujące klasyczny ideał cielesnego piękna, nie wchodziły w tak żywy dialog z obiektami sztuki współczesnej, wystawionymi w przestrzeniach galerii. W otoczeniu dzieł z ekspozycji „Płeć? Sprawdzam! Kobiecość i męskość w Sztuce Europy Wschodniej” klasycystyczne rzeźby mimowolnie poszerzają historyczny i estetyczny kontekst obrazowania różnych aspektów płci.
Międzynarodowa wystawa, której tytuł brzmi „Gender Check”, zorganizowana została przy współpracy Fundacji ERSTE oraz Museum Moderner Kunst Stiftung Ludwig Wien. Kuratorką projektu jest Bojana Pejic, znana z wielu wypowiedzi na temat gender w sztuce. Ze strony Galerii Zachęta wystawą zajmuje się Julia Leopold. Po prezentacji w Austrii, ekspozycja „Płeć? Sprawdzam!” będzie gościć w Warszawie do 13 czerwca 2010. Galeria zorganizowała wiele wydarzeń towarzyszących – wykłady, spotkania filmowe, warsztaty dla dzieci; wszystkie aktualności można znaleźć na przejrzystym blogu wystawy.
Projekt zgromadził prace ponad dwustu artystek i artystów z krajów Europy postkomunistycznej, którzy tworzyli (lub tworzą obecnie) na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat. Tłem dla dyskusji o budowaniu tożsamości płciowej są kwestie polityczne i społeczne, dlatego też prezentowane dzieła wyrażają nie tylko artystyczne wizje, można traktować je jako dokumentacje obrazowego dyskursu o płci kulturowej. Jak pisze Agnieszka Morawińska, Dyrektorka Zachęty Narodowej Galerii Sztuki, „Płeć? Sprawdzam!”: „To wystawa o ludziach wobec ludzi w kontekście polityki, na skrzyżowaniu tradycji, doktryny i nie dającego się stłumić indywidualizmu. To ważny krok na drodze samopoznania i samookreślenia się w kulturze”. Szeroki przegląd sztuki z terenów Europy Wschodniej dobrze wpisuje się we współczesne dyskusje o gender na polu naukowym i społecznym; przedział czasowy, z jakiego pochodzą zgromadzone dzieła, uzmysławia odbiorcom, iż artystyczna polemika w temacie płci kulturowej obecna jest we współczesności już od przynajmniej kilku dekad.
Ekspozycja podzielona jest na trzy główne części: „I – Socjalistyczna ikonosfera”, II – „Negocjowanie przestrzeni osobistych” oraz III – „Postkomunistyczne krajobrazy płciowe”. W obrębie każdej głównej części wyróżniono po kilka podzbiorów. Kryterium podziału wystawionych dzieł jest przede wszystkim tematyczne, hasłowo wskazuje na najważniejsze zagadnienia, poruszane przez artystów, np. „Mężczyźni przy pracy, kobiety przy pracy”, „Pary, związki, miłości”, „Norma i transgresja”. Równocześnie widoczne jest pewne uporządkowanie pod względem chronologicznym, założeniem projektu jest ukazanie dynamiki przemian, jakie zachodziły w artystycznej ekspresji gender od lat 50. XX wieku do dnia dzisiejszego. W pierwszej części wystawy przeważają więc dzieła nurtu socrealistycznego, podczas gdy część trzecia prezentuje przede wszystkim realizacje najnowsze. W artystycznym krajobrazie przedstawień płci takie tematy, jak homoseksualizm, transgresja czy androginizm odsłaniały się stopniowo, w miarę jak ewoluował ogólnokulturowy dyskurs poszukiwania i manifestowania tożsamości. Plan wystawy w Zachęcie jest bardzo przemyślany, pozwala dostrzec zarówno przemiany stricte estetyczne (jak np. kilkakrotnie pojawiające się nawiązania do „Śpiącej Wenus” Giorgione’a i Tycjana), jak i odnieść tematykę dzieł do kontekstu historyczno – społecznego.
Obfitość zgromadzonych dzieł, a także ich różnorodność (dominuje malarstwo, ale obecnych jest też wiele rzeźb, fotografii, instalacji i filmów) daje odbiorcy szeroką panoramę sztuki krajów postkomunistycznych. Wiele dzieł i artystów pozostaje w naszym kraju nieznanych; obecność słynnych dzieł polskich – jak np. „Postaci” Wojciecha Fangora, pracy Magdaleny Abakanowicz, filmu „Jak tresuje się małe dziewczynki” Zbigniewa Libery – pozwala wyrokować o podobnie wysokiej randze prac zagranicznych. W przewodniku po wystawie widz znajdzie podstawowe informacje biograficzne o każdym z artystów. Widoczne podobieństwa między dziełami, zbliżona stylistyka prac wcześniejszych oraz porównywalnie twórcza eksploracja nowych możliwości i środków wyrazu w obiektach najbardziej współczesnych uprawomocniają nieco – jak to zwykle bywa – arbitralny wybór ram czasowych i przestrzennych projektu. Wypowiedzi z obszaru sztuki wizualnej potwierdzają przypuszczenie, iż problematyka określenia i wyrażenia tożsamości płciowej napotykała na podobne doświadczenia w specyficznym kontekście politycznym, jakim był ustrój socjalistyczny.
„Płeć? Sprawdzam!” nie tylko ukazuje drogi świadomości gender w ekspresji artystycznej, wystawia również uświadamia publiczność co do skali zjawiska, jakim jest refleksja nad kulturowym uwarunkowaniem odczucia seksualności. Paradoksalnie, myślę iż najciekawsze pozostają prace na pierwszy rzut oka tendencyjne, pochodzące z okresu dominacji stylistyki socrealistycznej. Współczesny odbiorca, uczestnik zbrutalizowanej i rozerotyzowanej kultury masowej, bogaty jest w doświadczenia kontaktu z przedstawieniami ekstremalnymi, z widokiem transwestytów, z opisami wymyślnych zabaw seksualnych. Dzięki wystawie w Zachęcie dzieła z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nabierają nowego znaczenia, ujawniają swój refleksyjny i krytyczny potencjał. Okazuje się, iż w nurcie wysoko skonwencjonalizowanego sposobu przedstawiania (jedynie słusznych) wzorców kobiecości i męskości, w malarstwie, które dotąd postrzegane było jako neutralne i podporządkowane ideologii, drzemią sygnały świadomego namysłu nad istotą seksualności i jej różnych przejawów. W obrazie Mihalisa Kornetskisa z Łotwy pt. „Dalej, dziewczęta!” (1959) kobiety – murarki przedstawione są w pozach znanych z amerykańskich fotografii gwiazd filmowych. Urzeka mnie fotografia Ukraińca Borysa Michajłowa „Suzi i tak dalej” (lata 60.) – młoda dziewczyna w skąpym stroju kąpielowym wystawia twarz do słońca, kucając na ziemi, w tle widać łąkę, las i sielankowe, bezchmurne niebo. Dojrzała kobiecość i seksualna witalność nie dały się stłumić przez obowiązujące kanony obrazowania.
Polska prezentacja projektu Bojany Pejić jest wydarzeniem nagłośnionym medialnie, inicjuje nowe dyskusje i przewartościowania związane z dyskursem gender na naszym gruncie. Liczne imprezy towarzyszące świadczą o aktualności i społecznym wymiarze wystawy. „Płeć? Sprawdzam!” to realizacja bardzo trafiona – Zachęta Narodowa Galeria Sztuki w pełni wykorzystuje kulturotwórczy potencjał dzieł artystycznych, stwarzając okazję nie tylko do estetycznej kontemplacji, ale i do interesującej polemiki z aktualnymi pytaniami, dotyczącymi wzorców męskości i kobiecości.
Międzynarodowa wystawa, której tytuł brzmi „Gender Check”, zorganizowana została przy współpracy Fundacji ERSTE oraz Museum Moderner Kunst Stiftung Ludwig Wien. Kuratorką projektu jest Bojana Pejic, znana z wielu wypowiedzi na temat gender w sztuce. Ze strony Galerii Zachęta wystawą zajmuje się Julia Leopold. Po prezentacji w Austrii, ekspozycja „Płeć? Sprawdzam!” będzie gościć w Warszawie do 13 czerwca 2010. Galeria zorganizowała wiele wydarzeń towarzyszących – wykłady, spotkania filmowe, warsztaty dla dzieci; wszystkie aktualności można znaleźć na przejrzystym blogu wystawy.
Projekt zgromadził prace ponad dwustu artystek i artystów z krajów Europy postkomunistycznej, którzy tworzyli (lub tworzą obecnie) na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat. Tłem dla dyskusji o budowaniu tożsamości płciowej są kwestie polityczne i społeczne, dlatego też prezentowane dzieła wyrażają nie tylko artystyczne wizje, można traktować je jako dokumentacje obrazowego dyskursu o płci kulturowej. Jak pisze Agnieszka Morawińska, Dyrektorka Zachęty Narodowej Galerii Sztuki, „Płeć? Sprawdzam!”: „To wystawa o ludziach wobec ludzi w kontekście polityki, na skrzyżowaniu tradycji, doktryny i nie dającego się stłumić indywidualizmu. To ważny krok na drodze samopoznania i samookreślenia się w kulturze”. Szeroki przegląd sztuki z terenów Europy Wschodniej dobrze wpisuje się we współczesne dyskusje o gender na polu naukowym i społecznym; przedział czasowy, z jakiego pochodzą zgromadzone dzieła, uzmysławia odbiorcom, iż artystyczna polemika w temacie płci kulturowej obecna jest we współczesności już od przynajmniej kilku dekad.
Ekspozycja podzielona jest na trzy główne części: „I – Socjalistyczna ikonosfera”, II – „Negocjowanie przestrzeni osobistych” oraz III – „Postkomunistyczne krajobrazy płciowe”. W obrębie każdej głównej części wyróżniono po kilka podzbiorów. Kryterium podziału wystawionych dzieł jest przede wszystkim tematyczne, hasłowo wskazuje na najważniejsze zagadnienia, poruszane przez artystów, np. „Mężczyźni przy pracy, kobiety przy pracy”, „Pary, związki, miłości”, „Norma i transgresja”. Równocześnie widoczne jest pewne uporządkowanie pod względem chronologicznym, założeniem projektu jest ukazanie dynamiki przemian, jakie zachodziły w artystycznej ekspresji gender od lat 50. XX wieku do dnia dzisiejszego. W pierwszej części wystawy przeważają więc dzieła nurtu socrealistycznego, podczas gdy część trzecia prezentuje przede wszystkim realizacje najnowsze. W artystycznym krajobrazie przedstawień płci takie tematy, jak homoseksualizm, transgresja czy androginizm odsłaniały się stopniowo, w miarę jak ewoluował ogólnokulturowy dyskurs poszukiwania i manifestowania tożsamości. Plan wystawy w Zachęcie jest bardzo przemyślany, pozwala dostrzec zarówno przemiany stricte estetyczne (jak np. kilkakrotnie pojawiające się nawiązania do „Śpiącej Wenus” Giorgione’a i Tycjana), jak i odnieść tematykę dzieł do kontekstu historyczno – społecznego.
Obfitość zgromadzonych dzieł, a także ich różnorodność (dominuje malarstwo, ale obecnych jest też wiele rzeźb, fotografii, instalacji i filmów) daje odbiorcy szeroką panoramę sztuki krajów postkomunistycznych. Wiele dzieł i artystów pozostaje w naszym kraju nieznanych; obecność słynnych dzieł polskich – jak np. „Postaci” Wojciecha Fangora, pracy Magdaleny Abakanowicz, filmu „Jak tresuje się małe dziewczynki” Zbigniewa Libery – pozwala wyrokować o podobnie wysokiej randze prac zagranicznych. W przewodniku po wystawie widz znajdzie podstawowe informacje biograficzne o każdym z artystów. Widoczne podobieństwa między dziełami, zbliżona stylistyka prac wcześniejszych oraz porównywalnie twórcza eksploracja nowych możliwości i środków wyrazu w obiektach najbardziej współczesnych uprawomocniają nieco – jak to zwykle bywa – arbitralny wybór ram czasowych i przestrzennych projektu. Wypowiedzi z obszaru sztuki wizualnej potwierdzają przypuszczenie, iż problematyka określenia i wyrażenia tożsamości płciowej napotykała na podobne doświadczenia w specyficznym kontekście politycznym, jakim był ustrój socjalistyczny.
„Płeć? Sprawdzam!” nie tylko ukazuje drogi świadomości gender w ekspresji artystycznej, wystawia również uświadamia publiczność co do skali zjawiska, jakim jest refleksja nad kulturowym uwarunkowaniem odczucia seksualności. Paradoksalnie, myślę iż najciekawsze pozostają prace na pierwszy rzut oka tendencyjne, pochodzące z okresu dominacji stylistyki socrealistycznej. Współczesny odbiorca, uczestnik zbrutalizowanej i rozerotyzowanej kultury masowej, bogaty jest w doświadczenia kontaktu z przedstawieniami ekstremalnymi, z widokiem transwestytów, z opisami wymyślnych zabaw seksualnych. Dzięki wystawie w Zachęcie dzieła z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych nabierają nowego znaczenia, ujawniają swój refleksyjny i krytyczny potencjał. Okazuje się, iż w nurcie wysoko skonwencjonalizowanego sposobu przedstawiania (jedynie słusznych) wzorców kobiecości i męskości, w malarstwie, które dotąd postrzegane było jako neutralne i podporządkowane ideologii, drzemią sygnały świadomego namysłu nad istotą seksualności i jej różnych przejawów. W obrazie Mihalisa Kornetskisa z Łotwy pt. „Dalej, dziewczęta!” (1959) kobiety – murarki przedstawione są w pozach znanych z amerykańskich fotografii gwiazd filmowych. Urzeka mnie fotografia Ukraińca Borysa Michajłowa „Suzi i tak dalej” (lata 60.) – młoda dziewczyna w skąpym stroju kąpielowym wystawia twarz do słońca, kucając na ziemi, w tle widać łąkę, las i sielankowe, bezchmurne niebo. Dojrzała kobiecość i seksualna witalność nie dały się stłumić przez obowiązujące kanony obrazowania.
Polska prezentacja projektu Bojany Pejić jest wydarzeniem nagłośnionym medialnie, inicjuje nowe dyskusje i przewartościowania związane z dyskursem gender na naszym gruncie. Liczne imprezy towarzyszące świadczą o aktualności i społecznym wymiarze wystawy. „Płeć? Sprawdzam!” to realizacja bardzo trafiona – Zachęta Narodowa Galeria Sztuki w pełni wykorzystuje kulturotwórczy potencjał dzieł artystycznych, stwarzając okazję nie tylko do estetycznej kontemplacji, ale i do interesującej polemiki z aktualnymi pytaniami, dotyczącymi wzorców męskości i kobiecości.
„Płeć? Sprawdzam! Kobiecość i męskość w sztuce Europy Wschodniej”, 20 marca – 13 czerwca 2010, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |