ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 marca 6 (198) / 2012

Anna Duda,

NIEOBECNE OPOWIEŚCI – „OPOWIEŚCI NIEOBECNYCH”?

A A A
Spacerując dzisiaj po ulicach miast, stawiamy pytanie o ich atrakcyjność – czy miasto jest wystarczająco rozwinięte turystycznie, komunikacyjnie, estetycznie…? Skupiamy się w ten sposób na powierzchownej warstwie funkcjonowania miasta, stawiamy krok w przyszłość, projektujemy, próbujemy udoskonalać, lecz przy okazji umknąć nam może coś niezmiernie istotnego. Odczuwamy intuicyjnie brak czegoś, co dla naszych oczu nie jest już tak łatwo uchwytne, a na pewno nie jest dostępne bezpośrednio. To historia i minione wydarzenia, które stwarzają klimat danych miejsc, lecz po tym, jak bezpowrotnie dokonały się w przeszłości, pozostaje tylko poczucie nostalgii za utraconymi wartościami. Czy da się jakoś wskrzesić więź z przeszłością, pobudzić wyobraźnię i przenieść nas w historię miasta?

Zadanie to niełatwe, bo wymaga przede wszystkim chęci podjęcia dialogu z przeszłością. Wiadomości nawet z odległych czasów już niejednokrotnie wpływały na teraźniejszość i nasze aktualne postrzeganie tożsamości. Jest to możliwe, gdyż – jak pisze Vladimir Czumalo: „Figury wspominania stanowią podstawę pamięci zbiorowej. Jest ona zawsze konkretna w czasie i przestrzeni, połączona z komunikacyjnymi formami grupy społecznej, oraz rekonstruktywna, bo ciągle reorganizowana przez ramę teraźniejszości, która stanowi dla niej punkt odniesienia” (Czumalo 2012: 47). Nie da się zatem zanegować związku, który łączy nasze społeczne funkcjonowanie z praktyką wspominania jako „samopotwierdzania się” tożsamości społecznej danej grupy. Mimochodem płynie stąd wniosek bardzo praktyczny: odnaleźć siebie we własnej zbiorowości możemy między innymi poprzez wspominanie – wspominanie „nieobecnych”.

Konkretną i namacalną pozostałością po dawnych historiach okazuje się samo miasto ze swoją zabudową i architektonicznymi ruinami. To za ich sprawą – podobne są do magicznych talizmanów – możemy odkryć zaklęte w powszednich murach, tajemnicze związki z duchami przeszłości. Przykładowym pomysłem na to, jak wykorzystać tę magiczną funkcję materialnych szczątków, jest projekt Fundacji Brama Cukermana z Będzina, zatytułowany „Opowieści nieobecnych”. Jest to audioprzewodnik po pozostałościach i świadectwach kultury żydowskiej na Śląsku i Zagłębiu Dąbrowskim, który stanowi współczesną formę „audiobajarza”, opowiadającego o korzeniach naszej własnej tożsamości, splecionej mocno z historią społeczności żydowskiej.

W sześćdziesięciu czterech kilkuminutowych nagraniach podjęto próbę przybliżenia roli, jaką odegrała kultura żydowska w budowaniu wielonarodowościowej mozaiki na terenie dzisiejszego województwa śląskiego. Pomysłodawcami i głównymi autorami projektu są Karolina i Piotr Jakoweńko, założyciele Fundacji Brama Cukermana z Będzina. Fundacja zajmuje się ochroną i popularyzacją dziedzictwa żydowskiego na terenie Będzina i całego województwa śląskiego. Prowadzi również inne przedsięwzięcia badawcze i edukacyjne. W tworzeniu tekstów do przewodnika brali udział: Robert Brzostowski, Magdalena Cyankiewicz, Krzysztof Gwóźdź, Jarosław Krajniewski, Katarzyna Kulińska-Pluta, Zofia Kusztal, Wojciech Mszyca, Grzegorz Onyszko, Joanna Tokaj i Dariusz Walerjański. W roli lektora wystąpił Michał Majnicz. Na uwagę zasługuje również oprawa muzyczna – autorem muzyki jest Raphael Rogiński, a jej aranżacją zajęli się Paweł Kulczyński i Tomasz Kramarczyk.

Zważywszy na to, że sztuka słuchania jest dziś niemalże martwa, audioprzewodnik stanowi cenną formę popularyzacji tematów związanych z historią i pamięcią zbiorową. Wpływ kultury żydowskiej na tożsamość regionu jest zagadnieniem tak samo ważnym, jak i trudnym. Rzadko mamy możliwość bezpośredniego obcowania z żydowskimi obrzędami, a przedstawiciele tej kultury w życiu społecznym są praktycznie „nieobecni”, czy też raczej „niezauważalni”. Niemniej jednak znaczenie żydowskiej społeczności dla rozwoju miast w naszym regionie jest nie do przecenienia – to właśnie z tej grupy wywodzili się znamienici mecenasowie i animatorzy życia kulturalnego, przedstawiciele ważnych organizacji działających nie tylko na rzecz praw Żydów, ale też na rzecz polskości. Utrata tej części wiedzy o przeszłości miast to utrata wiedzy o tym, co ukształtowało bogactwo kulturowe Śląska i Zagłębia. Dzisiejsza metropolia z pewnością nie byłaby możliwa bez dawnej obecności Żydów.

Przewodnik Fundacji Brama Cukermana skupia się na kilku tematach. Przybliżając historię danych miast, wpisuje w jej najważniejsze wydarzenia dzieje społeczności żydowskich. Przykładowo, z tej perspektywy industrializacja to nie tylko okres naturalnego napływu ludności poszukującej zatrudnienia w przemyśle. To również koncentracja ludności żydowskiej, która specjalizowała się w prowadzeniu działalności handlowej. To właśnie z inicjatywy Żydów powstawały największe przedsiębiorstwa i fabryki rożnych gałęzi przemysłu. Dowiadujemy się na przykład, że dzisiejsze centrum Sosnowca w okolicach ulic Modrzejowskiej, Warszawskiej i Dekerta w całości podporządkowane było instytucjom i działalności Żydów.

Również liczebność ludności żydowskiej w stosunku do populacji śląskich i zagłębiowskich miast przed II wojną światową stanowić może ogromne zaskoczenie. Ewenementem w tym przypadku jest Będzin, w którym w połowie XIX wieku Żydzi stanowili ok. 80-90% mieszkańców, a tuż przed II wojną światową liczba ustabilizowała się na poziomie 50%. Była to sytuacja wyjątkowa w skali kraju, jednak z będzińską społecznością wojna obeszła się wyjątkowo okrutnie – po 1945 roku do Będzina powróciło zaledwie 1000 Żydów (przed wojną ich liczba wynosiła 30 000), co zakończyło definitywnie pewną epokę w życiu miasta, a pamięć o czasach przedwojennych odbudowywana jest mozolnie. Dopiero w roku 2004 dokonał się przełom – „odkryto” na nowo dotychczas niechronione obiekty, zaopiekowano się nimi, aby je zachować. Jednym z nich była Brama Cukermana – prywatny żydowski dom modlitwy, nazwany tak na cześć właściciela. Szacuje się, że w samym tylko Będzinie znajdowało się przed wojną około osiemdziesięciu takich domów. Świadczy to o potędze społeczności żydowskiej w tym mieście, tym bardziej, że do dziś zachowanych w całej Polsce pozostało jedynie 40 takich obiektów, z czego aż 2 w Będzinie. Na przykładzie tego zabytku można przedstawić typowe motywy w żydowskiej sztuce architektonicznej i malarskiej. We wnętrzu bożnicy można obejrzeć charakterystyczną panoramę Jerozolimy oraz polichromię z wersetem z Tory: „Jeśli zapomnę o Tobie Jerozolimo, niech uschnie moja prawica”. Opiekę nad obiektem roztoczyła powstała specjalnie w tym celu Fundacja Brama Cukermana, która w 2008 roku odniosła sukces w staraniach o wpisanie obiektu do śląskiego rejestru zabytków. Fundacja zdobyła też środki finansowe na konieczne prace konserwatorskie.

Jak udowadnia audioprzewodnik, kultura Żydów może być opisana również poprzez historie znamienitych postaci. Każda z przedstawionych w projekcie miejscowości może poszczycić się wybitnymi animatorami życia gospodarczego i kulturalnego. Czy mowa będzie o sosnowieckim pisarzu Chaimie Nachmani Bialiku, który należał do najwspanialszych twórców literatury hebrajskiej, czy o Władysławie Szpilmanie, czy o Jakubie Zimie – grafiku, który był autorem projektu szekla izraelskiego, za każdym razem mamy do czynienia z potwierdzaniem ogromnego bogactwa życia społeczno-politycznego oraz zyskujemy świadomość, iż działalność Żydów stanowiła istotny składnik życia obywatelskiego w regionie. Była to koegzystencja w symbiozie, stymulująca rozwój regionu mimo wszelkich różnic. Owszem, znajdziemy również informacje o partiach i organizacjach wspierających ruch syjonistyczny, jednakże potencjał organizacyjny stowarzyszeń żydowskich, intensyfikujący postawy społecznikowskie, miał niebagatelny wpływ na rozkwit miast, polepszanie warunków bytowych wszystkich mieszkańców, niezależnie od przynależności etnicznej.

Dodatkowym walorem audioprzewodnika jest zaznajamianie słuchacza z pojęciami i słownictwem opisującym elementy tradycyjnej kultury Żydów. Mykwa, czyli rytualna łaźnia, sztibel – dom modlitwy, ochel – żydowski nagrobek dla rabinów, tefilin – pudełeczko zawierające fragmenty Tory noszone przez pobożnych Żydów w czasie modlitw, to tylko niektóre z pojęć, których używanie zdaje się niemalże obowiązkiem w obliczu schyłku kultury tak bardzo przywiązanej do tradycji.

To, co w oczywisty sposób położyło kres widocznej obecności Żydów na mapie województwa śląskiego, to wydarzenia II wojny światowej i działania okupantów. Wszystkie miasta łączy tragiczny wspólny mianownik – ludność żydowska w większości poddana została najpierw represjom, a następnie zsyłkom do obozów i w końcu eksterminacji. Sukcesywnie niszczono wszelkie materialne dowody działalności Żydów. Przejmującym świadectwem tych czasów jest między innymi zachowany pamiętnik czternastoletniej Rutki Laskier, prowadzony podczas pobytu dziewczynki w będzińskim getcie. Zdziesiątkowane przez wojnę miasta długo musiały odbudowywać swoją tożsamość.

Lata powojenne również nie stworzyły warunków do należytego uczczenia pamięci o masowej zagładzie i wiele pozostałości po kulturze żydowskiej uległo zapomnieniu. Dziś powoli zaczyna się przypominać o wielokulturowości Śląska i Zagłębia, szukając wartości nie tylko w materialnych ruinach i zabytkach, ale również w historiach ludzi, którzy je pozostawili. W oczywisty sposób architektura stanowi inspirację i bodziec do opowiadania historii tytułowych „nieobecnych”. Szczególny nacisk postawiony został w audioprzewodniku na przybliżenie historii synagog – nie tylko tych, których gmachy, czy częściej szczątki, pozostały do dziś, ale również tych, których istnienie poświadczone jest tylko źródłami historycznymi. W każdym mieście znajdowało się takich obiektów co najmniej kilka, ale czy dziś zdajemy sobie jeszcze sprawę z tego, gdzie się one mieściły? Oczywiście, problemy te częściowo związane są z brakiem sprecyzowanych informacji źródłowych, lecz w dużej mierze niewiedza wynika z zaniechania działań, które miałyby na celu kultywowanie pamięci o nieobecnych. Istnienie najstarszej synagogi sosnowieckiej, zbudowanej przy ul. Dekerta w latach 1894-1896 i zburzonej przez nazistów w 1939 roku, nie zostało odnotowane nawet za pomocą tablicy pamiątkowej…

Ciekawe jest znaczenie słowa synagoga, definiowanej jako: „bożnica, dom modlitwy, spotkań i nauki”, co zwraca uwagę na inne niż w chrześcijańskich kościołach funkcje. Synagoga nie jest Świątynią – ta była jedna, w Jerozolimie, i została spalona. Synagoga oznacza również „zgromadzenie ludzi i miejsce, w którym się gromadzą”, jest to zatem miejsce szeroko pojętej nauki i kultywowania tradycji żydowskiej. Bez wiedzy o podstawowych kwestiach, konstytuujących świat religijny Żydów, trudno dziś w pełni docenić i uszanować wartość ich kultury. Dlatego też wymiar edukacyjny projektów takich jak „Opowieści nieobecnych” jest bardzo istotny.

Oprócz synagog, inną grupę pozostałości architektonicznych stanowią cmentarze. Odnajdziemy ich na terenie całego województwa. Ciekawym przykładem jest cmentarz przy ul. Gospodarczej w Sosnowcu, stanowiący część kompleksu nekropolii czterech wyznań. Z wyjątkiem sobót i świąt żydowskich, można go zwiedzać i zapoznać się z różnorodnymi formami nagrobków (macew), ozdabianych barwnymi polichromiami. W audioprzewodniku wysłuchać można informacji o regułach zwiedzania: mężczyzn obowiązuje na przykład nakrycie głowy. Niestety, nekropolie żydowskie w okresie powojennym często stawały się łupem handlarzy, rozkradających płyty granitowe i kamienne. Najprawdopodobniej w wyniku tych dewastacji wiele cmentarzy zostało zapomnianych, przez co częste są trudności z identyfikacją i ekshumacją zwłok.

Wydaje się, że miejskie przestrzenie, z jakimi obcujemy dzisiaj, nie opowiadają już tych samych opowieści co kiedyś. Słuchając „audiobajarzy” choć na chwilę możemy się przenieść w czasoprzestrzeń, w której historia Żydów rozgrywa się „tu i teraz”. Słuchanie jako poznawcza aktywność intelektualna uczy nas skupienia na sprawach ważnych. Często ulegamy złudzeniu, iż we współczesnym kontekście społecznym rozmowa o żydowskich wpływach na terenie województwa pozostanie jedynie w kręgu dywagacji historycznych. Po wysłuchaniu przewodnika ujawniają się jednak treści, które wyzwalają ukryte napięcia. Wywołują one nie tylko dyskusję o dzisiejszych antagonizmach etnicznych, ale i drążą pytanie o to, czy jesteśmy w stanie przyjąć całą spuściznę decydującą o naszych wielokulturowych korzeniach regionalnych, czy może zadowalamy się jedynie powierzchowną etykietą, która niewiele mówi o rzeczywistych wartościach naszej zbiorowej tożsamości.

LITERATURA:

V. Czumalo, Potrzeba identyfikacji?, „Autoportret” 2012, nr 1, s. 46-52.
„Opowieści nieobecnych”. Seria audioprzewodników o dziedzictwie żydowskim województwa śląskiego. Pomysłodawcy i główni autorzy projektu: Karolina i Piotr Jakoweńko, założyciele Fundacji Brama Cukermana z Będzina. Adres portalu: opowiescinieobecnych.org. Poszczególne opowieści można przesłuchać na stronie, są również dostępne do ściągnięcia za darmo w formie plików do odtwarzania.