ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 stycznia 1 (385) / 2020

Maja Baczyńska,

SACRUM I PROFANUM ROMUALDA TWARDOWSKIEGO

A A A
Kontrasty sprzyjają wydobyciu piękna i refleksji, stanowią napęd twórczy, dynamizują dzieło. Dlatego pomysł na przekrojowe i kontrastowe ukazanie twórczości współcześnie żyjących polskich kompozytorów jest bardzo dobrą formą popularyzacji tej muzyki. „Schyłek lat 50. ubiegłego wieku zapisał się w dziejach polskiej muzyki chóralnej jako okres pewnego regresu, stagnacji. (…) W tym czasie Romuald Twardowski jeszcze jako student warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, komponuje w roku 1959 swoje »Pieśni o wiośnie« na chór żeński. Zastosowane w nich nowatorskie rozwiązania w zakresie melodyki, harmonii i rytmu przynoszą mu główną nagrodę na konkursie zorganizowanym przez Związek Polskich Chórów i Związek Kompozytorów Polskich” – czytamy we wstępie w książeczce do płyty „Romuald Twardowski. Sacrum–Profanum” w wykonaniu Chóru Filharmonii Częstochowskiej „Collegium Cantorum” pod dyrekcją Janusza Siadlaka.

Monograficzny album prezentuje utwory Twardowskiego z różnych lat i o zróżnicowanych trudnościach wykonawczych. Znajdziemy tu „Nokturny I, II” („W jasnym świetle latarni” oraz „Noc mdlała”) oraz „Kołysanki I, II” („Kołysanka Krzysi”, „Niańka Króla Heroda”) z 1960 roku, „Mały koncert na orkiestrę wokalną” z 1988 roku, „Carmina de mortuis” z 1961 roku, „Lamentationes” z 1979 roku, „Exultate, jubilate” z 2017 roku, „Cantus s. Casimiri” z 2012 roku, „Chwali, dusze moja, Gospoda” z 2000 roku, „Błagosłowi dusze moja, Gospoda” z 2005 roku oraz „Wsiakoje dychanije” z 1996 roku. Choć tematyka (sakralno-świecka) i daty powstania poszczególnych dzieł są zgoła inne, to jednak wyczuwalny jest styl kompozytorski Twardowskiego, konsekwentnie rozwijany na przestrzeni lat. Być może wynika to także z doboru kompozycji, pomimo dużego przeskoku czasowego pomiędzy pierwszymi utworami z płyty a ostatnimi. Utwory te w wykonaniu chóru brzmią dobrze, wykonane są rzetelnie i z wyczuciem, oddają nastrój i ducha poszczególnych kompozycji. Choć zdaje się, że w muzyce tej kryje się o wiele większy potencjał na nieskazitelnie dźwięczne brzmienie, niż w warunkach studyjnych. Świadczą o tym koncerty zespołu na żywo w akustyce kościelnej – niezapomniane wrażenie, silniejsze niż to, którego może dostarczyć sam odsłuch płyty.
Romuald Twardowski: "Sacrum / Profanum. Works for Mixed Choir" [DUX, 2019].