OBRONA ŻARLIWOŚCI (TOMASZ TUROWSKI: 'ZMIERZCH ANTROPOCENTRYZMU W PERSPEKTYWIE ETYKI NOWEJ PETERA SINGERA')
A
A
A
Nie od dzisiaj wiadomo, że współczesna humanistyka odchodzi od poglądów antropocentrycznych, których początek tradycyjnie wiążemy z sofistami. Dlaczego wspominam o takich oczywistościach? Z tego względu, że Tomasz Turowski podobnie banalnie rozpoczyna swoją książkę „Zmierzch antropocentryzmu w perspektywie etyki nowej Petera Singera”. Odważnym należałoby chyba nazwać ruch autora, który zajmując się etyką nową, swoją pracę rozpoczyna od truizmu, że początków filozofii należy upatrywać w starożytnej Grecji. Na pierwszej stronie jednak kończą się banały: książka Turowskiego w sposób uporządkowany prowadzi czytelnika po wybranych problemach filozoficznych i na ich tle przedstawia koncepcję etyki Petera Singera.
Turowski szczególnie bierze pod uwagę dwie, chyba najważniejsze, pozycje z obszernej bibliografii omawianego autora – „Wyzwolenie zwierząt” (ang. „Animal Liberation”) i „Etykę praktyczną” (ang. „Practical Ethics”). Wydane po raz pierwszy w 1975 roku „Wyzwolenie zwierząt” jest książką, która dokonała przełomu, a nawet rewolucji w myśleniu o zwierzętach. Była bestsellerem w Stanach Zjednoczonych, wywołała ogromne kontrowersje i sprowokowała do działania setki osób – dzięki niej powstało np. wiele organizacji zrzeszających obrońców praw zwierząt i aktywnie działających na rzecz ich ochrony. Przypomnijmy: Singer wzywał do działania, nawoływał do przejrzenia na oczy i zauważenia okrucieństwa, jakiego ludzie dopuszczają się wobec zwierząt. Pisał o etycznej ślepocie, na którą cierpi ludzkość i postulował maksymalizację dobra i minimalizację cierpienia w odniesieniu do wszystkich istot – zarówno ludzi, jak i nie-ludzi.
Jak pisał Dariusz Gzyra w odniesieniu do polskiego wydania „Animal Liberation”, książka została nazwana przez dziennikarzy „Independent on Sunday” „biblią ruchu prozwierzęcego”, co było kłopotliwe dla autora, który nie odwołuje się do żadnej z religii. Gzyra podkreśla, że dużą zaletą książki Singera był jej inicjujący dyskusję charakter – publikacja nie zamykała poszczególnych kwestii, a raczej wywoływała dyskusje (zob. Gzyra 2018: 15-16).
Filozof od pierwszych stron książki podkreślał, że zajmuje się etyką – co dla niektórych komentatorów było niewyobrażalne, jeśli wziąć pod uwagę, że Singer pisał o zwierzętach. Przypomnę początkowy akapit wstępu do pierwszego wydania z 1975 roku: „Jest to opowieść o tyranii człowieka wobec zwierząt. Tyrania ta była i jest przyczyną bólu i cierpienia, jakie da się porównać jedynie z tym, czego doświadczyła rasa czarna przez wieki panowania białego człowieka. Walka z okrutnym traktowaniem zwierząt jest nie mniej ważna niż inne toczone w ostatnich latach batalie o kwestie moralne i społeczne” (Singer 2018: 21).
Turowski w swojej publikacji stworzył bardzo dobre omówienie etyki Singera, a największą zaletą książki wydaje się polityczna bezstronność. Można chyba powiedzieć, że jednym z celów stanowiło udowodnienie polskiemu czytelnikowi, że poglądy Singera są filozofią z prawdziwego zdarzenia. Autor zauważa, że mimo tego, że w Polsce powstawały prace naukowe poświęcone Singerowi, nie były one kompleksowe i traktowały go „po macoszemu”. Według badacza problem dotychczasowe recepcji poglądów tego filozofia w Polsce wiąże się ze zbyt jednostronnym odczytywaniem tej filozofii (zob. s. 39). Jak pisze: „Przecież owe monografie i artykuły są, że użyję skrótu myślowego, prawicowo-krytyczne. Rozprawa z filozofią Singera w przeważającej części polega albo na obronie etyki tradycyjnej, albo na obronie świętości życia, albo na powiązaniu tych dwóch aspektów i jednostronnym kontrowaniu wizji Singerowskiej teorii jakości życia i nowej etyki” (s. 39-40). Podkreśla jednak, że nie jest to jedynie polska przypadłość i wielu komentatorów na świecie odczytuje filozofię Singera przez pryzmat poglądów konserwatywnych. Na tym podłożu rodzą się problemy. Jak pisze Turowski: „(…) trudno nie dostrzec, że niektóre prace poświęcone Singerowi mają zabarwienie ideologiczne i są próbą obrony obecnego porządku, który to zostaje przez autora »Animal Liberation« podważony i w konsekwencji odrzucony” (s.41).
Luka wśród polskich komentatorów poglądów filozofa została zapełniona przez książkę Turowskiego, który przygotował swoją publikację bardzo starannie. Praca ma bardzo przemyślaną budowę: na początku autor przedstawia metodologiczne założenia Singera i opisuje kolejno jego rozstrzygnięcia epistemologiczne, antropologiczne i ontologiczne. Staje się to przyczynkiem do przedstawienia utylitaryzmu preferencji, a następnie ukazania tej filozofii w odniesieniu do praktycznych problemów. Warto podkreślić, że badacz nie analizuje całej filozofii Singera, wybiera z jego utylitaryzmu wybrane zagadnienia z tzw. problematyki życia: aborcję, eutanazję, prawa zwierząt.
Turowski w pierwszym rozdziale dużo miejsca poświęca bioetyce, z tego względu, że wielu komentatorów zalicza twórczość Singera do tego nurtu etyki. Autor podkreśla także, że ważne dla niego było ukazanie etyki filozofa w kontekście współczesnych sporów o naturę techniki. W drugim rozdziale podejmuje temat personalizmu. Kompetentnie prowadzi czytelnika po tradycyjnych ujęciach tego problemu, by pokazać, w jaki sposób sprawa się komplikuje w ujęciu etyki nowej.
Dwa początkowe rozdziały pokazują ogromną wiedzę autora. Kolejne wnikliwe analizy przedstawiające koncepcję Singera na tle dotychczasowych dyskusji filozoficznych pozwalają uzyskać rozeznanie nawet osobom, które wcześniej nie miały do czynienia zbyt szczegółowo z danym tematem. Turowski w kolejnych rozdziałach udowadnia znakomitą znajomość zagadnień podejmowanych w książce. Całostki są bardzo przemyślane – autor przedstawia w nich dany problem i kontrowersje z nim związane, następnie zarysowuje zagadnienie w tradycji, każdorazowo wyjaśniając, dlaczego poglądy danego filozofa okazują się istotne w tej kwestii. Następnie w porównaniu do tej tradycji ustawia poglądy Singera i wskazuje ich mocne strony oraz to, w jaki sposób poglądy autora „Wyzwolenia zwierząt” wyrastają z poglądów innych filozofów. Turowski nie upraszcza, nie stosuje skrótów myślowych, co nadaje jego publikacji dodatkową wartość.
W końcowej części książki badacz zaaplikował teoretyczne poglądy Singera do konkretnych problemów praktycznych. Ten rozdział wydaje się o tyle istotny, że filozof jest kojarzony bardziej z kontrowersyjnymi kwestiami praktycznymi niż teoretycznymi dywagacjami. Często zarzuca się mu wywyższanie zwierząt nad ludzi, a, jak podkreśla zielonogórski badacz, Singer nieustannie zadaje sobie jedynie pytanie, kim jesteśmy jako ludzie.
W zakończeniu Turowski podejmuje kwestie formy językowej, w jakiej Singer przedstawia swoje poglądy. Filozof od zawsze podkreślał, że chce upraszczać trudne kwestie, a fundamentem jego przekazu jest prostota – która najczęściej z filozofią raczej się nie kojarzy. Krytycy zarzucali mu niejednokrotnie zbytnią literackość i właśnie prostotę. Singer gra na emocjach, chce być kontrowersyjny. Turowski analizuje tę strategię filozofa i zaznacza, że ta prostota nie jest wadą, a wręcz przeciwnie: „potoczność stylu podnosi logikę na poziom zrozumiałości i powszechnej odbieralności tekstu” (s. 506). Autor podkreśla, że Singer odgrywa ważną rolę dla etyki nowej, która ma dać lepsze rezultaty niż etyka tradycyjna, mająca ograniczenia w tematyce wiążącej się z problemami nowoczesności – przypadki śmierci mózgowej, stanów trwale wegetatywnych, ograniczeń dotyczących aborcji i ich zasadności.
Książka Turowskiego to dobry przykład publikacji, która stanowi rzetelne źródło wiedzy i poparta została obszerną bibliografią, a jednocześnie jest świetną „obroną żarliwości” Petera Singera.
LITERATURA:
Gzyra D.: „Wprowadzenie do polskiego wydania”. W: Singer P.: „Wyzwolenie zwierząt”. Przeł. A. Alichniewicz, A. Szczęsna. Warszawa 2018.
Singer P.: „Wyzwolenie zwierząt”. Przeł. A. Alichniewicz, A. Szczęsna. Warszawa 2018.
Turowski szczególnie bierze pod uwagę dwie, chyba najważniejsze, pozycje z obszernej bibliografii omawianego autora – „Wyzwolenie zwierząt” (ang. „Animal Liberation”) i „Etykę praktyczną” (ang. „Practical Ethics”). Wydane po raz pierwszy w 1975 roku „Wyzwolenie zwierząt” jest książką, która dokonała przełomu, a nawet rewolucji w myśleniu o zwierzętach. Była bestsellerem w Stanach Zjednoczonych, wywołała ogromne kontrowersje i sprowokowała do działania setki osób – dzięki niej powstało np. wiele organizacji zrzeszających obrońców praw zwierząt i aktywnie działających na rzecz ich ochrony. Przypomnijmy: Singer wzywał do działania, nawoływał do przejrzenia na oczy i zauważenia okrucieństwa, jakiego ludzie dopuszczają się wobec zwierząt. Pisał o etycznej ślepocie, na którą cierpi ludzkość i postulował maksymalizację dobra i minimalizację cierpienia w odniesieniu do wszystkich istot – zarówno ludzi, jak i nie-ludzi.
Jak pisał Dariusz Gzyra w odniesieniu do polskiego wydania „Animal Liberation”, książka została nazwana przez dziennikarzy „Independent on Sunday” „biblią ruchu prozwierzęcego”, co było kłopotliwe dla autora, który nie odwołuje się do żadnej z religii. Gzyra podkreśla, że dużą zaletą książki Singera był jej inicjujący dyskusję charakter – publikacja nie zamykała poszczególnych kwestii, a raczej wywoływała dyskusje (zob. Gzyra 2018: 15-16).
Filozof od pierwszych stron książki podkreślał, że zajmuje się etyką – co dla niektórych komentatorów było niewyobrażalne, jeśli wziąć pod uwagę, że Singer pisał o zwierzętach. Przypomnę początkowy akapit wstępu do pierwszego wydania z 1975 roku: „Jest to opowieść o tyranii człowieka wobec zwierząt. Tyrania ta była i jest przyczyną bólu i cierpienia, jakie da się porównać jedynie z tym, czego doświadczyła rasa czarna przez wieki panowania białego człowieka. Walka z okrutnym traktowaniem zwierząt jest nie mniej ważna niż inne toczone w ostatnich latach batalie o kwestie moralne i społeczne” (Singer 2018: 21).
Turowski w swojej publikacji stworzył bardzo dobre omówienie etyki Singera, a największą zaletą książki wydaje się polityczna bezstronność. Można chyba powiedzieć, że jednym z celów stanowiło udowodnienie polskiemu czytelnikowi, że poglądy Singera są filozofią z prawdziwego zdarzenia. Autor zauważa, że mimo tego, że w Polsce powstawały prace naukowe poświęcone Singerowi, nie były one kompleksowe i traktowały go „po macoszemu”. Według badacza problem dotychczasowe recepcji poglądów tego filozofia w Polsce wiąże się ze zbyt jednostronnym odczytywaniem tej filozofii (zob. s. 39). Jak pisze: „Przecież owe monografie i artykuły są, że użyję skrótu myślowego, prawicowo-krytyczne. Rozprawa z filozofią Singera w przeważającej części polega albo na obronie etyki tradycyjnej, albo na obronie świętości życia, albo na powiązaniu tych dwóch aspektów i jednostronnym kontrowaniu wizji Singerowskiej teorii jakości życia i nowej etyki” (s. 39-40). Podkreśla jednak, że nie jest to jedynie polska przypadłość i wielu komentatorów na świecie odczytuje filozofię Singera przez pryzmat poglądów konserwatywnych. Na tym podłożu rodzą się problemy. Jak pisze Turowski: „(…) trudno nie dostrzec, że niektóre prace poświęcone Singerowi mają zabarwienie ideologiczne i są próbą obrony obecnego porządku, który to zostaje przez autora »Animal Liberation« podważony i w konsekwencji odrzucony” (s.41).
Luka wśród polskich komentatorów poglądów filozofa została zapełniona przez książkę Turowskiego, który przygotował swoją publikację bardzo starannie. Praca ma bardzo przemyślaną budowę: na początku autor przedstawia metodologiczne założenia Singera i opisuje kolejno jego rozstrzygnięcia epistemologiczne, antropologiczne i ontologiczne. Staje się to przyczynkiem do przedstawienia utylitaryzmu preferencji, a następnie ukazania tej filozofii w odniesieniu do praktycznych problemów. Warto podkreślić, że badacz nie analizuje całej filozofii Singera, wybiera z jego utylitaryzmu wybrane zagadnienia z tzw. problematyki życia: aborcję, eutanazję, prawa zwierząt.
Turowski w pierwszym rozdziale dużo miejsca poświęca bioetyce, z tego względu, że wielu komentatorów zalicza twórczość Singera do tego nurtu etyki. Autor podkreśla także, że ważne dla niego było ukazanie etyki filozofa w kontekście współczesnych sporów o naturę techniki. W drugim rozdziale podejmuje temat personalizmu. Kompetentnie prowadzi czytelnika po tradycyjnych ujęciach tego problemu, by pokazać, w jaki sposób sprawa się komplikuje w ujęciu etyki nowej.
Dwa początkowe rozdziały pokazują ogromną wiedzę autora. Kolejne wnikliwe analizy przedstawiające koncepcję Singera na tle dotychczasowych dyskusji filozoficznych pozwalają uzyskać rozeznanie nawet osobom, które wcześniej nie miały do czynienia zbyt szczegółowo z danym tematem. Turowski w kolejnych rozdziałach udowadnia znakomitą znajomość zagadnień podejmowanych w książce. Całostki są bardzo przemyślane – autor przedstawia w nich dany problem i kontrowersje z nim związane, następnie zarysowuje zagadnienie w tradycji, każdorazowo wyjaśniając, dlaczego poglądy danego filozofa okazują się istotne w tej kwestii. Następnie w porównaniu do tej tradycji ustawia poglądy Singera i wskazuje ich mocne strony oraz to, w jaki sposób poglądy autora „Wyzwolenia zwierząt” wyrastają z poglądów innych filozofów. Turowski nie upraszcza, nie stosuje skrótów myślowych, co nadaje jego publikacji dodatkową wartość.
W końcowej części książki badacz zaaplikował teoretyczne poglądy Singera do konkretnych problemów praktycznych. Ten rozdział wydaje się o tyle istotny, że filozof jest kojarzony bardziej z kontrowersyjnymi kwestiami praktycznymi niż teoretycznymi dywagacjami. Często zarzuca się mu wywyższanie zwierząt nad ludzi, a, jak podkreśla zielonogórski badacz, Singer nieustannie zadaje sobie jedynie pytanie, kim jesteśmy jako ludzie.
W zakończeniu Turowski podejmuje kwestie formy językowej, w jakiej Singer przedstawia swoje poglądy. Filozof od zawsze podkreślał, że chce upraszczać trudne kwestie, a fundamentem jego przekazu jest prostota – która najczęściej z filozofią raczej się nie kojarzy. Krytycy zarzucali mu niejednokrotnie zbytnią literackość i właśnie prostotę. Singer gra na emocjach, chce być kontrowersyjny. Turowski analizuje tę strategię filozofa i zaznacza, że ta prostota nie jest wadą, a wręcz przeciwnie: „potoczność stylu podnosi logikę na poziom zrozumiałości i powszechnej odbieralności tekstu” (s. 506). Autor podkreśla, że Singer odgrywa ważną rolę dla etyki nowej, która ma dać lepsze rezultaty niż etyka tradycyjna, mająca ograniczenia w tematyce wiążącej się z problemami nowoczesności – przypadki śmierci mózgowej, stanów trwale wegetatywnych, ograniczeń dotyczących aborcji i ich zasadności.
Książka Turowskiego to dobry przykład publikacji, która stanowi rzetelne źródło wiedzy i poparta została obszerną bibliografią, a jednocześnie jest świetną „obroną żarliwości” Petera Singera.
LITERATURA:
Gzyra D.: „Wprowadzenie do polskiego wydania”. W: Singer P.: „Wyzwolenie zwierząt”. Przeł. A. Alichniewicz, A. Szczęsna. Warszawa 2018.
Singer P.: „Wyzwolenie zwierząt”. Przeł. A. Alichniewicz, A. Szczęsna. Warszawa 2018.
Tomasz Turowski: „Zmierzch antropocentryzmu w perspektywie etyki nowej Petera Singera”. Wydawnictwo Universitas. Kraków 2019.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |