
'KOCIE' DWUDZIESTOLECIE (ANNA LANDAU-CZAJKA: 'KOTY W SPOŁECZEŃSTWIE II RZECZYPOSPOLITEJ')
A
A
A
„Dlaczego zatem właśnie kot? Bo jest to zwierzę, na przykładzie którego chyba najlepiej odzwierciedla się stosunek społeczeństwa do zwierzęcia jako takiego, a nie do zwierzęcia jako własności” (s. 12).
Przywołując w pamięci obecność domowych zwierząt w kulturze czasu międzywojnia, wielu zapewne pomyśli o dogu arlekinie o imieniu Sambo, którym opiekował się Eugeniusz Bodo. Zapamiętani zostali również spaniel Happy Jadwigi Smosarskiej, a także psi towarzysze wybitnych pisarzy, między innymi Dżońcio Juliana Tuwima – co ciekawe, powszechna świadomość nie odnotowuje raczej kompanów kocich. Lektura monografii „Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” Anny Landau-Czajki, historyczki i socjolożki, udowadnia, że zwierzęta te funkcjonowały w przestrzeni społecznej, pełniąc zróżnicowane role, a spojrzenie ukierunkowane na koci gatunek stanowi znakomite odzwierciedlenie sytuacji historycznej i kulturowej ówczesnych czasów.
Jak zaznacza autorka: „Można też zastanowić się, czy książka ta naprawdę jest o kotach. W pewnym stopniu tak. (…) Jednak w nie mniejszym stopniu jest to książka o społeczeństwie dwudziestolecia, o życiu codziennym i o tym, czym historycy zajmują się bardzo rzadko – o zmieniającej się ludzkiej wrażliwości” (s. 258). Wnioski te towarzyszą odbiorcy od pierwszych stron lektury: to nie interpretacje ekokrotyczne są w publikacji ideą nadrzędną, ale właśnie nakreślenie więzi między człowiekiem i kotem. Monografia wpisuje się zatem, jak czytamy we wstępnej części teoretycznej, opisującej wybraną przez autorkę metodologię, w nurt Human-Animal Studies (antrozoologia), stanowiąc jednak przede wszystkim studium historii społecznej. Landau-Czajka prezentuje niezwykle interesujące materiały, przedstawiające się jako namacalne dowody na ewolucję światopoglądu w kontekście tak opieki nad zwierzętami, jak ich traktowania w ogóle.
Publikacja „Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” ukazała się nakładem Wydawnictwa Neriton oraz Polskiego Towarzystwa Historycznego. Składa się z trzynastu tematycznych rozdziałów, wstępu, zakończenia oraz aneksu zawierającego Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o ochronie zwierząt (data ta stanowi w wyznaczeniu relacji człowiek-zwierzę swoistą cezurę, do której badaczka niejednokrotnie odnosi się w tekście). Całość uzupełnia spis bibliograficzny podzielony według rodzaju źródeł, a także abstrakt w języku angielskim. Należy zaznaczyć, że taki przejrzysty układ monografii stanowi jej wielką zaletę, ułatwiającą czytelnikowi poruszanie się w proponowanej przez badaczkę treści. Klarowną kompozycję podkreśla również sama forma narracji Landau-Czajki: jest ona przystępna dla odbiorcy, dzięki czemu po monografię może sięgnąć nie tylko „czytelnik wyspecjalizowany”. Autorka niezwykle zajmująco prezentuje kolejne aspekty kocio-człowieczej koegzystencji, przedstawiając imponujący materiał źródłowy.
Badaczka przywołuje głównie teksty prasowe, które pochodzą z ponad 100 periodyków dwudziestolecia międzywojennego. Zwraca uwagę na różnorodne formaty, takie jak na przykład dzienniki, tygodniki, magazyny dla dzieci i młodzieży, pisma związane ze stronami politycznymi. Perspektywa ta pozwala na szerokie rozeznanie w głosach poszczególnych grup społecznych, co okazuje się kolejną zaletą książki. Uwaga czytelnika koncentruje się bowiem na wielu aspektach przywoływanych w prasie sytuacji, narracja nie nuży, a stanowi zachętę do zgłębiania się w kolejne case studies.
Landau-Czajka, korzystając z obszernej czasopiśmiennej kwerendy, przypomina informacje związane z obecnością kotów w przestrzeni miejskiej i wiejskiej, notatki poświęcone konkretnym ich rasom, akty prawne dotyczące bytowania zwierząt na początku XX wieku, a także takie materiały prasowe jak ogłoszenia, wspomnienia, dziecięce opowieści, anegdoty, „kaczki” dziennikarskie. Książka staje się więc źródłem wiedzy nie tylko o kotach, ale o międzywojniu w ogóle. Za pomocą tematyki zwierząt badaczce udaje się nakreślić obraz życia społeczeństwa w wielu aspektach, wśród których można wymienić kwestie etyczne, ekonomiczne, prawno-administracyjne czy światopoglądowe.
Najbardziej zainteresowały mnie rozdziały zatytułowane „W domu i poza nim” oraz „Koty użytkowe”. Pierwszy porusza kwestie, można powiedzieć, elementarne. Odbiorca dowiaduje się, jakie jest pochodzenie przygarnianych lub kupowanych zwierząt, jak (i czy w ogóle) powinno opiekować się czworonogami, kim byli posiadacze kotów, a także jak postępowano w sytuacjach trudnych, losowych, dramatycznych. Część ta przedstawia się jako minikompendium rozmaitych zachowań względem zwierząt, pozwala więc czytelnikowi na zorientowanie się w korelacjach ludzi i kotów w tak zwanym życiu codziennym. Przytaczane przez badaczkę fragmenty świetnie obrazują także światopoglądowe ewolucje, zachodzące na przestrzeni kilku dekad. Drugi ze wspomnianych rozdziałów oscyluje wokół tematyki często kontrowersyjnej. Porusza zatem między innymi wątki kotów w pracy, a także ich obecność w przemyśle futrzarskim i garbarskim. Z dzisiejszej perspektywy trudne chyba do wyobrażenia sobie aspekty egzystowania kotów okazują się elementem kultury ówczesnych czasów, świadczącym o szerokim zakresie sposobów traktowania zwierząt – od domowych pupili przez reprezentantów ras na kocich wystawach po podejście zupełnie instrumentalne.
„Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” to publikacja zajmująca, odkrywająca przed czytelnikiem powszechnie raczej nieznane materiały. Przed rozpoczęciem lektury wydawać się może, że proponowany przez Annę Landau-Czajkę zakres tematyczny jest stosunkowo wąski, a po monografię sięgną osoby ściśle związane z nurtem animal studies, ewentualnie odbiorcy zainteresowani kulturą i historią międzywojnia. Okazuje się jednak, że wydana ostatnio publikacja badaczki stanowi pasjonującą opowieść, przedstawiającą kolejne oblicze dwudziestolecia, tym razem oscylujące wokół wątków zwierzęcych.
Przywołując w pamięci obecność domowych zwierząt w kulturze czasu międzywojnia, wielu zapewne pomyśli o dogu arlekinie o imieniu Sambo, którym opiekował się Eugeniusz Bodo. Zapamiętani zostali również spaniel Happy Jadwigi Smosarskiej, a także psi towarzysze wybitnych pisarzy, między innymi Dżońcio Juliana Tuwima – co ciekawe, powszechna świadomość nie odnotowuje raczej kompanów kocich. Lektura monografii „Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” Anny Landau-Czajki, historyczki i socjolożki, udowadnia, że zwierzęta te funkcjonowały w przestrzeni społecznej, pełniąc zróżnicowane role, a spojrzenie ukierunkowane na koci gatunek stanowi znakomite odzwierciedlenie sytuacji historycznej i kulturowej ówczesnych czasów.
Jak zaznacza autorka: „Można też zastanowić się, czy książka ta naprawdę jest o kotach. W pewnym stopniu tak. (…) Jednak w nie mniejszym stopniu jest to książka o społeczeństwie dwudziestolecia, o życiu codziennym i o tym, czym historycy zajmują się bardzo rzadko – o zmieniającej się ludzkiej wrażliwości” (s. 258). Wnioski te towarzyszą odbiorcy od pierwszych stron lektury: to nie interpretacje ekokrotyczne są w publikacji ideą nadrzędną, ale właśnie nakreślenie więzi między człowiekiem i kotem. Monografia wpisuje się zatem, jak czytamy we wstępnej części teoretycznej, opisującej wybraną przez autorkę metodologię, w nurt Human-Animal Studies (antrozoologia), stanowiąc jednak przede wszystkim studium historii społecznej. Landau-Czajka prezentuje niezwykle interesujące materiały, przedstawiające się jako namacalne dowody na ewolucję światopoglądu w kontekście tak opieki nad zwierzętami, jak ich traktowania w ogóle.
Publikacja „Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” ukazała się nakładem Wydawnictwa Neriton oraz Polskiego Towarzystwa Historycznego. Składa się z trzynastu tematycznych rozdziałów, wstępu, zakończenia oraz aneksu zawierającego Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o ochronie zwierząt (data ta stanowi w wyznaczeniu relacji człowiek-zwierzę swoistą cezurę, do której badaczka niejednokrotnie odnosi się w tekście). Całość uzupełnia spis bibliograficzny podzielony według rodzaju źródeł, a także abstrakt w języku angielskim. Należy zaznaczyć, że taki przejrzysty układ monografii stanowi jej wielką zaletę, ułatwiającą czytelnikowi poruszanie się w proponowanej przez badaczkę treści. Klarowną kompozycję podkreśla również sama forma narracji Landau-Czajki: jest ona przystępna dla odbiorcy, dzięki czemu po monografię może sięgnąć nie tylko „czytelnik wyspecjalizowany”. Autorka niezwykle zajmująco prezentuje kolejne aspekty kocio-człowieczej koegzystencji, przedstawiając imponujący materiał źródłowy.
Badaczka przywołuje głównie teksty prasowe, które pochodzą z ponad 100 periodyków dwudziestolecia międzywojennego. Zwraca uwagę na różnorodne formaty, takie jak na przykład dzienniki, tygodniki, magazyny dla dzieci i młodzieży, pisma związane ze stronami politycznymi. Perspektywa ta pozwala na szerokie rozeznanie w głosach poszczególnych grup społecznych, co okazuje się kolejną zaletą książki. Uwaga czytelnika koncentruje się bowiem na wielu aspektach przywoływanych w prasie sytuacji, narracja nie nuży, a stanowi zachętę do zgłębiania się w kolejne case studies.
Landau-Czajka, korzystając z obszernej czasopiśmiennej kwerendy, przypomina informacje związane z obecnością kotów w przestrzeni miejskiej i wiejskiej, notatki poświęcone konkretnym ich rasom, akty prawne dotyczące bytowania zwierząt na początku XX wieku, a także takie materiały prasowe jak ogłoszenia, wspomnienia, dziecięce opowieści, anegdoty, „kaczki” dziennikarskie. Książka staje się więc źródłem wiedzy nie tylko o kotach, ale o międzywojniu w ogóle. Za pomocą tematyki zwierząt badaczce udaje się nakreślić obraz życia społeczeństwa w wielu aspektach, wśród których można wymienić kwestie etyczne, ekonomiczne, prawno-administracyjne czy światopoglądowe.
Najbardziej zainteresowały mnie rozdziały zatytułowane „W domu i poza nim” oraz „Koty użytkowe”. Pierwszy porusza kwestie, można powiedzieć, elementarne. Odbiorca dowiaduje się, jakie jest pochodzenie przygarnianych lub kupowanych zwierząt, jak (i czy w ogóle) powinno opiekować się czworonogami, kim byli posiadacze kotów, a także jak postępowano w sytuacjach trudnych, losowych, dramatycznych. Część ta przedstawia się jako minikompendium rozmaitych zachowań względem zwierząt, pozwala więc czytelnikowi na zorientowanie się w korelacjach ludzi i kotów w tak zwanym życiu codziennym. Przytaczane przez badaczkę fragmenty świetnie obrazują także światopoglądowe ewolucje, zachodzące na przestrzeni kilku dekad. Drugi ze wspomnianych rozdziałów oscyluje wokół tematyki często kontrowersyjnej. Porusza zatem między innymi wątki kotów w pracy, a także ich obecność w przemyśle futrzarskim i garbarskim. Z dzisiejszej perspektywy trudne chyba do wyobrażenia sobie aspekty egzystowania kotów okazują się elementem kultury ówczesnych czasów, świadczącym o szerokim zakresie sposobów traktowania zwierząt – od domowych pupili przez reprezentantów ras na kocich wystawach po podejście zupełnie instrumentalne.
„Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej” to publikacja zajmująca, odkrywająca przed czytelnikiem powszechnie raczej nieznane materiały. Przed rozpoczęciem lektury wydawać się może, że proponowany przez Annę Landau-Czajkę zakres tematyczny jest stosunkowo wąski, a po monografię sięgną osoby ściśle związane z nurtem animal studies, ewentualnie odbiorcy zainteresowani kulturą i historią międzywojnia. Okazuje się jednak, że wydana ostatnio publikacja badaczki stanowi pasjonującą opowieść, przedstawiającą kolejne oblicze dwudziestolecia, tym razem oscylujące wokół wątków zwierzęcych.
Anna Landau-Czajka: „Koty w społeczeństwie II Rzeczypospolitej”. Wydawnictwo Neriton. Polskie Wydawnictwo Historyczne. Warszawa 2020.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |