ArtPapier

W szesnastowiecznych Północnych Włoszech, gdy zaprzestano już działań wojennych toczonych między książętami a kondotierami, wyłoniło się nowe społeczeństwo: Republika hołdująca zasadom i filozofii starożytnego Rzymu. Od tamtej pory konflikty rozwiązywane są nie na polach bitew, lecz w senacie, a utrzymywanie porządku spoczywa w rękach dwóch szkół zawodowych pojedynkowiczów. Każdy z pojedynkowiczów zobligowany jest do przestrzegania reguły zabraniającej uchylania się od pojedynku, niezależnie od tego, z kim danemu ekspertowi przyjdzie się zmierzyć. Stąd zdarzają się sytuacje, że pojedynkowicz staje naprzeciw bliskiej swojemu sercu osobie – jak to było w przypadku Horacia d’Alby (ósmego arcypojedynkowicza Akademii Demokratycznej) zmuszonego do wyeliminowania swojej żony oraz matki ich syna, Juliusza.

Zagorzałym przeciwnikiem tej profesji jest senator Rembrandt, który skądinąd słusznie zauważa, że ów system podporządkowuje wszystkich obywateli prawu odwetu. Działalność niepokornego senatora przysparza mu zagorzałych wrogów, zlecających d’Albie oraz jego biegłym w sztuce zabijania towarzyszom usunięcie niewygodnego polityka z grona żywych. Proste z pozoru zadanie nieoczekiwanie się komplikuje, a na domiar złego niekryjący swej awersji do Republiki Czerwony Kardynał (niecierpliwie wypatrujący śmierci obecnego papieża – wszak jest jednym z dwóch kandydatów na ten urząd) prowadzi własną grę, której konsekwencje mogą doprowadzić do regularnej rzezi.

„Republika honoru”, „Król-żołnierz” oraz „Pamiętniki wezuwijki” to kolejne odsłony komiksowego tryptyku, który w formie eleganckiego wydania zbiorczego zawitał do nas dzięki oficynie Lost In Time. Scenarzysta Jérôme Le Gris – współtwórca serii „Wężowy bóg” – z powodzeniem snuje na kartach „Horacia d’Alby” epicką, wielowątkową opowieść o zdradzie, światopoglądowym przebudzeniu i poszukiwaniu odkupienia. Retrospektywna narracja prowadzi nas szlakiem politycznych machinacji oraz bezkompromisowych przedsięwzięć militarnych, akcentując jednocześnie wątek rodzinnego dramatu (vide: relacja łącząca tytułowego bohatera z synem). Le Gris wprowadza na scenę niebanalne postaci, których losami możemy się przejmować – a nie muszę dodawać, że w rzeczonej trylogii (okraszonej erotyką oraz kontrolowanym rozlewem krwi) dramatycznych zwrotów akcji nie brakuje.

Z powierzonego zadania kapitalnie wywiązał się Nicolas Siner, z godną uwagi pieczołowitością odwzorowujący społeczno-polityczny aspekt prezentowanej rzeczywistości (dopieszczonej pod względem detali także na płaszczyźnie architektonicznej i pejzażowej), nasycając oblicza protagonistów sporą gamą emocji, a sekwencjom batalistycznym nadając odpowiedniego rozmachu. Reasumując: wciągająca, świetnie opowiedziana fabuła zilustrowana (i pokolorowana) w bardzo klimatyczny sposób. Zdecydowanie warto sięgnąć po ten wolumin, będący prawdziwym rarytasem dla fanów historyczno-przygodowych opowieści.

Jérôme Le Gris, Nicolas Siner: „Horacio d’Alba. Wydanie zbiorcze”. Tłumaczenie: Jakub Syty. Lost In Time. Nieledew 2021.

Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego.
Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury.