
WYSTAWA OBRAZÓW JERZEGO CHARTOWSKIEGO W USTCE (JERZY CHARTOWSKI: 'VISIONS AND DREAMS')
A
A
A
W odrestaurowanym zabytkowym spichlerzu portowym w Ustce mieści się Centrum Aktywności Twórczej (najpierw, od 1987 roku, Bałtycka Galeria Sztuki; Centrum – od 2013 roku). W dużej sali na poddaszu wystawiali i wystawiają znani malarze, jak Edward Dwurnik („Podwójnie, Potrójnie” – 2005) i młodzi artyści, często przebywający w galerii na tak zwanej rezydencji –najnowsza wystawa „Persona (non) grata”. W Centrum mieszczą się pracownie dla artystów i mieszkańców: pracownia rzeźby i ceramiki, pracownia grafiki komputerowej i filmowej.
Na początku czerwca (1 VI) odbył się w Centrum Aktywności Twórczej wernisaż wystawy „Visions and Dreams” Jerzego Chartowskiego, który w 1948 roku urodził się w Słupsku, w tym mieście spędził młodość i do Słupska powraca z Düsseldorfu, gdzie od 40 lat ma własną pracownię i podejmuje różnorodne działania artystyczne, wielokrotnie wystawiane i nagradzane – maluje obrazy i murale, projektuje plakaty, ilustruje książki, poddaje renowacji freski.
Na wernisażu, na który artysta przybył z żoną (wystąpiła w pięknej sukni z wzorami jak z obrazów malarza), nie zabrakło spotkań z przyjaciółmi, wspomnień, wzruszeń, zwierzeń i opowieści o wybranych obrazach. Artysta przekazał wszystkim zebranym reprodukcje obrazu, który przygotował specjalnie dla ustczanek i ustczan – z motywem syrenki (pewnie także Andersenowskiej), niedźwiadka, morza, kutra i ryb. Pojawiła się także zapowiedź muralu na rodzinnym domu w Słupsku.
Na wystawie znalazło się ponad 20 obrazów na płótnie i na stalowych płytach, wielobarwnych i monochromatycznych, skupionych na jednym obiekcie i wypełnionych postaciami oraz innymi elementami, malarskich i rysunkowych, niewielkich i dużych, zawieszonych na ścianach i ustawionych pionowo jako trójelementowy parawan. Na obrazach występują budynki, fantastyczne stwory, rośliny i zwierzęta, woda i niebo.
Artysta maluje farbami akrylowymi, pastelami i akwarelami, używa też aerografu, komponuje kolaże. Stalowe podłoże wywołuje zmienność kolorystyki, w zależności od tego, pod jakim kątem patrzymy na obraz. Na wszystkich obrazach jest wyraźna sygnatura i data, na niektórych – twarz artysty. W nawiązaniu do nazwiska, z poczuciem humoru malarz zapisuje wielkimi literami „art”, a także maluje (i posiada ?) charty.
Artystę fascynują natura, pejzaże morskie, kwiaty, owady i ptaki, piękno kobiecego ciała, kształty kruche, wysmukłe, miękkie, wiotkie – jakby w ruchu, tańczące, poruszające się na wietrze oraz tajemnice świata zewnętrznego i świata własnych emocji, marzeń, snów, wizji. W nadrealistycznych obrazach Chartowskiego miesza się realizm z fantastyką, delikatność i czystość z grozą i przerażeniem. Obrazy przypominają baśnie, mity, fantazje erotyczne, zapis snów lub marzeń. W hybrydycznych zestawieniach ptak wyłania się z linii włosów lub kwiat o nazwie rajski ptak wyrasta ze smukłej, nagiej sylwetki kobiety, Ikar ma skrzydła ważki, a pszczoła – kółka ze szprychami.
Malarz nawiązuje do wierzeń chrześcijańskich, mitologii greckiej i dalekowschodniej. Kilka obrazów stanowi reminiscencje z podróży, zwłaszcza do Wenecji, lub spacerów po parkach czy ogrodach. Na obrazach rozpoznajemy budowle europejskie. Fragmenty niektórych obrazów mają charakter politycznej wizji; mówił o tym artysta, wskazując na przykład na motywy ze współczesnej Rosji.
Uwagę przykuwał obraz z unoszącymi się w powietrzu jakby półkulami, meduzami czy wyspami różnych rozmiarów, z ociekającymi farbą płaskimi powierzchniami i twarzami na bocznych płaszczyznach. Na każdej powierzchni stoi jakby akrobata, balansujący wskazówkami, czyli zegarmistrz. Wydaje się, że obraz jest symbolicznym przedstawieniem czasu i jego odczuwania przez człowieka, wywołuje także skojarzenia z narodzinami.
Wystawa w Ustce miała kameralny charakter i dzięki obrazowi syrenki dedykowana była Ustce. Warto zapoznać się na podstawie innych źródeł z tym bogatym i różnorodnym dorobkiem artystycznym oraz przemyśleniami Jerzego Chartowskiego na temat sztuki, relacji międzyludzkich i współczesności.
Na początku czerwca (1 VI) odbył się w Centrum Aktywności Twórczej wernisaż wystawy „Visions and Dreams” Jerzego Chartowskiego, który w 1948 roku urodził się w Słupsku, w tym mieście spędził młodość i do Słupska powraca z Düsseldorfu, gdzie od 40 lat ma własną pracownię i podejmuje różnorodne działania artystyczne, wielokrotnie wystawiane i nagradzane – maluje obrazy i murale, projektuje plakaty, ilustruje książki, poddaje renowacji freski.
Na wernisażu, na który artysta przybył z żoną (wystąpiła w pięknej sukni z wzorami jak z obrazów malarza), nie zabrakło spotkań z przyjaciółmi, wspomnień, wzruszeń, zwierzeń i opowieści o wybranych obrazach. Artysta przekazał wszystkim zebranym reprodukcje obrazu, który przygotował specjalnie dla ustczanek i ustczan – z motywem syrenki (pewnie także Andersenowskiej), niedźwiadka, morza, kutra i ryb. Pojawiła się także zapowiedź muralu na rodzinnym domu w Słupsku.
Na wystawie znalazło się ponad 20 obrazów na płótnie i na stalowych płytach, wielobarwnych i monochromatycznych, skupionych na jednym obiekcie i wypełnionych postaciami oraz innymi elementami, malarskich i rysunkowych, niewielkich i dużych, zawieszonych na ścianach i ustawionych pionowo jako trójelementowy parawan. Na obrazach występują budynki, fantastyczne stwory, rośliny i zwierzęta, woda i niebo.
Artysta maluje farbami akrylowymi, pastelami i akwarelami, używa też aerografu, komponuje kolaże. Stalowe podłoże wywołuje zmienność kolorystyki, w zależności od tego, pod jakim kątem patrzymy na obraz. Na wszystkich obrazach jest wyraźna sygnatura i data, na niektórych – twarz artysty. W nawiązaniu do nazwiska, z poczuciem humoru malarz zapisuje wielkimi literami „art”, a także maluje (i posiada ?) charty.
Artystę fascynują natura, pejzaże morskie, kwiaty, owady i ptaki, piękno kobiecego ciała, kształty kruche, wysmukłe, miękkie, wiotkie – jakby w ruchu, tańczące, poruszające się na wietrze oraz tajemnice świata zewnętrznego i świata własnych emocji, marzeń, snów, wizji. W nadrealistycznych obrazach Chartowskiego miesza się realizm z fantastyką, delikatność i czystość z grozą i przerażeniem. Obrazy przypominają baśnie, mity, fantazje erotyczne, zapis snów lub marzeń. W hybrydycznych zestawieniach ptak wyłania się z linii włosów lub kwiat o nazwie rajski ptak wyrasta ze smukłej, nagiej sylwetki kobiety, Ikar ma skrzydła ważki, a pszczoła – kółka ze szprychami.
Malarz nawiązuje do wierzeń chrześcijańskich, mitologii greckiej i dalekowschodniej. Kilka obrazów stanowi reminiscencje z podróży, zwłaszcza do Wenecji, lub spacerów po parkach czy ogrodach. Na obrazach rozpoznajemy budowle europejskie. Fragmenty niektórych obrazów mają charakter politycznej wizji; mówił o tym artysta, wskazując na przykład na motywy ze współczesnej Rosji.
Uwagę przykuwał obraz z unoszącymi się w powietrzu jakby półkulami, meduzami czy wyspami różnych rozmiarów, z ociekającymi farbą płaskimi powierzchniami i twarzami na bocznych płaszczyznach. Na każdej powierzchni stoi jakby akrobata, balansujący wskazówkami, czyli zegarmistrz. Wydaje się, że obraz jest symbolicznym przedstawieniem czasu i jego odczuwania przez człowieka, wywołuje także skojarzenia z narodzinami.
Wystawa w Ustce miała kameralny charakter i dzięki obrazowi syrenki dedykowana była Ustce. Warto zapoznać się na podstawie innych źródeł z tym bogatym i różnorodnym dorobkiem artystycznym oraz przemyśleniami Jerzego Chartowskiego na temat sztuki, relacji międzyludzkich i współczesności.
Jerzy Chartowski: „Visions and Dreams”. Galeria Jednego Dnia. 2–19 czerwca 2022. Mała Galeria w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |
![]() |
![]() |