ISTOTA PRZYMIERZA (TUNELE)
A
A
A
Gdy znany kolekcjoner antyków Emil Abulof postanawia przekazać swoje zbiory uniwersytetowi, Nili – córka słynnego archeologa Emila Brosziego, która jako sześciolatka odnalazła pieczęć Jozjasza – przypadkiem odkrywa w zbiorach ojca tabliczkę z inskrypcją wskazującą (wedle wszelkich przesłanek) lokalizację Arki Przymierza. Mając świadomość, że w zasięgu jej ręki znajduję się artefakt mogący zmienić nie tyle relacje międzynarodowe, ile bieg historii, bohaterka wyrusza na poszukiwanie legendarnej skrzyni. Problem w tym, że tak zwanych grup interesu jest więcej i nie bardzo wiadomo, komu podczas tej epickiej eskapady Nili będzie mogła zaufać.
Rutu Modan – izraelska ilustratorka, scenarzystka, rysowniczka i wykładowczyni sztuki komiksu na Akademii Sztuk Pięknych i Wzornictwa Besaleela w Jerozolimie – podbiła serca także polskich czytelników za sprawą znakomitych „Ran wylotowych”, „Zaduszek” czy skierowanej do nieco młodszych odbiorców „Uczty u królowej”. Teraz przyszła pora na „Tunele”: kameralną, niepozbawioną humorystycznych akcentów (komizm sytuacyjny, postaci oraz słowny) opowieść o sile rodzinnych więzów, będącą także przypowiastką o tym, w jaki sposób badanie przeszłości może być uwikłane w polityczno-ekonomiczne dyskursy.
Lektura książek o tematyce archeologicznej; słuchanie wykładów; rozmowy z badaczami terenowymi, mistykami, osadnikami, kopaczami, handlarzami antyków czy ze specjalistami od materiałów wybuchowych: Modan gruntownie przygotowała się do eksploracji „Tuneli”, które – choć poruszają wątek mitycznego, niezwykle cennego artefaktu – nie są przygodową epopeją w duchu „Poszukiwaczy zaginionej Arki” (1981) Stevena Spielberga czy (skądinąd stanowiących pewien punkt odniesienia w recenzowanym dziele) „Kopalni króla Salomona” pióra H. Ridera Haggarda. Autorka zbiorku „Jamilti” koncentruje się bowiem na problemie ideologii zawłaszczającej dobra kultury na własne potrzeby, snując przy tym narrację o chorobliwych ambicjach i przerośniętych ego.
Rysowany czystą linią utwór Modan sprawdza się także jako refleksja na temat bycia matką, córką i siostrą, ale i jako przyczynek do rozważań nad znaczeniem słowa przymierze. W końcu, „Tunele” to kręta, choć zmierzająca do szczęśliwego (ale czy na pewno?) finału komiksowa podróż przypominająca o konieczności ustawicznego podejmowania prób dialogu i porozumienia między (wszelkimi) podziałami.
Rutu Modan – izraelska ilustratorka, scenarzystka, rysowniczka i wykładowczyni sztuki komiksu na Akademii Sztuk Pięknych i Wzornictwa Besaleela w Jerozolimie – podbiła serca także polskich czytelników za sprawą znakomitych „Ran wylotowych”, „Zaduszek” czy skierowanej do nieco młodszych odbiorców „Uczty u królowej”. Teraz przyszła pora na „Tunele”: kameralną, niepozbawioną humorystycznych akcentów (komizm sytuacyjny, postaci oraz słowny) opowieść o sile rodzinnych więzów, będącą także przypowiastką o tym, w jaki sposób badanie przeszłości może być uwikłane w polityczno-ekonomiczne dyskursy.
Lektura książek o tematyce archeologicznej; słuchanie wykładów; rozmowy z badaczami terenowymi, mistykami, osadnikami, kopaczami, handlarzami antyków czy ze specjalistami od materiałów wybuchowych: Modan gruntownie przygotowała się do eksploracji „Tuneli”, które – choć poruszają wątek mitycznego, niezwykle cennego artefaktu – nie są przygodową epopeją w duchu „Poszukiwaczy zaginionej Arki” (1981) Stevena Spielberga czy (skądinąd stanowiących pewien punkt odniesienia w recenzowanym dziele) „Kopalni króla Salomona” pióra H. Ridera Haggarda. Autorka zbiorku „Jamilti” koncentruje się bowiem na problemie ideologii zawłaszczającej dobra kultury na własne potrzeby, snując przy tym narrację o chorobliwych ambicjach i przerośniętych ego.
Rysowany czystą linią utwór Modan sprawdza się także jako refleksja na temat bycia matką, córką i siostrą, ale i jako przyczynek do rozważań nad znaczeniem słowa przymierze. W końcu, „Tunele” to kręta, choć zmierzająca do szczęśliwego (ale czy na pewno?) finału komiksowa podróż przypominająca o konieczności ustawicznego podejmowania prób dialogu i porozumienia między (wszelkimi) podziałami.
Rutu Modan: „Tunele” („מנהרות”). Tłumaczenie: Zuzanna Solakiewicz, Zvika Gregory Portnoy. Kultura Gniewu. Warszawa 2022.
Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury. |