ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 kwietnia 7 (463) / 2023

Andrzej Coryell,

AFORYZMY

A A A
1. A gdy już wystarczająco odpoczął, ósmego dnia stworzył krytyków literackich.

2. Jeżeli bohaterzy książek, filmów i seriali mimo piętrzących się trudności – często straszliwych – nie dali się pokonać, to i ty zdołasz je przezwyciężyć.

3. Sława tak często deptała mu po piętach, że musiał wciąż wzuwać nowe buty.

4. Masy dają urabiać się jak ciasto. A na koniec wychodzi zakalec.

5. Siekiery zarzucają pieńkom pasywność.

6. Trudno nie zgodzić się z kanibalem: człowiek coś w sobie ma.

7. W epoce kamienia łupanego przestępcy dźwigali łupane łańcuchy. W neolicie już pięknie wygładzone.

8. Jedenastym i najważniejszym przykazaniem Dekalogu jest: Myśl!

9. Pegaza różnią od innych koni tylko skrzydła, których nie ma – wyjaśniono mi nierealistycznie.

10. Psy łańcuchowe tak naprawdę pilnują łańcucha.

11. Obdzieram słowa do skóry, nie ze skóry.

12. Wyjeżdżajmy za granicę łańcucha.

13. Nie wylewajcie świata z kąpielą!

14. Gdyby czas się zmaterializował, jego zbyt dosłowna cielesność szybko by nas zabiła.

15. Potrzebujemy mitotwórców – żalili się bogowie – nie mitopsujców.

16. Szlachetne pałki mają w swoim herbie policjanta.

17. Coraz więcej, Pascalu, trzcin niemyślących.

18. Cenzura jest z natury nieprzyzwoita, a więc niecenzuralna.

19. Na początku było słowo, a nazajutrz knebel.

20. Czy gwarancja za niedoskonały świat nie powinna być wieczna?

21. Kiedy mówisz: życie się wreszcie do mnie uśmiechnęło, sprawdź czy nie był to pierwszy lepszy reklamowy uśmiech.

22. Ślepe narzędzia mają sokoli wzrok.