ArtPapier

Imperium Azteckie A.D. 1454. Czas wielkiego głodu oraz ponad sześćdziesiąt lat przed przybyciem Hernána Cortésa i hiszpańskich konkwistadorów. Na obrzeżach i daleko poza granicami miasta Tenochtitlán mieszkańcy odnajdują przerażające, zmumifikowane zwłoki zamordowanych dziewcząt. Włodarze azteckiej stolicy za wszelką cenę starają się wyciszyć sprawę i znaleźć sprawcę/sprawców tych bluźnierczych czynów. Dlatego prowadzenie śledztwa powierzają Wężowi: okrutnemu, podstępnemu, mściwemu, aczkolwiek diablo skutecznemu urzędnikowi, którego wierny sługa, Tamal, ochoczo pomaga w usuwaniu niewygodnych świadków.

Tymczasem kapłan Cozatl – któremu nie umyka fakt, że modus operandi mordercy/morderców budzi oczywiste skojarzenia z pewnymi rytuałami odprawianymi na cześć boga deszczu i piorunów, Tlaloca – próbuje nakłonić swojego starego przyjaciela, Oko Włócznię, do przeprowadzenia symultanicznego dochodzenia. Bo zarówno Cozatl, jak i Oko Włócznia (któremu towarzyszy wierny wojownik Długie Nogi) doskonale znają możliwości Węża, z którym przed laty uczęszczali do Domu Ludowego, gdzie ich nauczycielem był legendarny Cień Góra. Żeby było ciekawiej, sędziwy pedagog i emerytowany wojownik w jednej osobie od dłuższego czasu bezskutecznie stara się skontaktować z Okiem Włócznią, pragnąc wyjawić dawnemu podopiecznemu pewną tajemnicę.

Francuski scenarzysta i rysownik Humbert „Hub” Chabuel, autor znakomitej, podzielonej na pięć cykli serii „Okko”, powraca z nową epicką opowieścią, w której nie brakuje ambiwalentnych postaci, przekonująco zarysowanych relacji społecznych ani pieczołowicie ukazanej codzienności kultury azteckiej, w czym niemała zasługa lektury historycznych powieści amerykańskiego literata Gary’ego Jenningsa, ale i realistycznie zilustrowanego przez Pierre’a Jouberta albumu „W czasach Majów, Azteków i Inków” (wchodzącego w skład popularnej również u nas czerwonookładkowej serii „Tak żyli ludzie” ukazującej się przed laty nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego).

Przeplatając ze sobą różne płaszczyzny czasoprzestrzenne (dające między innymi wgląd we wczesną młodość niegdysiejszych wychowanków Domu Ludowego), Hub snuje trzymającą w napięciu, brutalną opowieść, której ponurej, chwilami wręcz fantasmagorycznej tonacji nie łagodzi uproszczona, lekko karykaturalna, choć szalenie dynamiczna kreska autora. Francuz ponownie mógł liczyć na pomoc ze strony rysownika Emmanuela Michalaka („Aslak”, „Okko. Cykl Ziemi”), z którym opracowywał storyboardy, jak i na wsparcie ze strony sprawdzonej kolorystki Sophie „Li” Uliany („Okko. Cykl Powietrza”), wprowadzającej do „Cienia Góry” – czyli pierwszego tomu serii „Wąż i Włócznia” – bogatą gamę barw, choć w omawianym albumie nie mniej istotne są sekwencje kadrów utrzymanych w różnych odcieniach szarości i delikatnej sepii.

Mówiąc krótko: brawurowe otwarcie serii, którą sam autor nie bez kozery określa mianem „azteckiego thrillera”. Drapieżne!

Hub, Emmanuel Michalak, Li: „Wąż i Włócznia. Akt 1 – Cień Góra” („Le Serpent et la Lance. Acte 1 – Ombre-montagne”). Tłumaczenie: Jakub Syty. Taurus Media. Piaseczno 2023.

Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego.
Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury.