ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

15 kwietnia 8 (488) / 2024

Andrzej Ciszewski,

HANDS OFF (THE MIDNIGHT ORDER)

A A A
Był czas, gdy wiejskie uzdrowicielki i/lub domniemane konkubiny diabła niechybnie trafiały do sali tortur, na szafot bądź na stos. Stulecia prześladowań sprawiły, że czarownice – stojące na straży równowagi w relacjach między światem doczesnym a duchowym – zostały zdziesiątkowane. Aby siły nadprzyrodzone ostatecznie nie zaburzyły tego balansu, zorganizowany został kobiecy ruch oporu, który z czasem przekształcił się w zhierarchizowaną organizację o globalnym zasięgu. Tak powstał Nocny Porządek, do którego należą także Johnson i Sheridan. Umundurowane protagonistki tropią te czarownice, których moc może się okazać zbyt potężna nie tylko dla nich samych, ale i dla światowego bezpieczeństwa. A te czarownice, które nie potrafią trzymać swojej mocy w ryzach, poddawane są chirurgicznej amputacji obu dłoni.

„The Midnight Order” to kolejna intrygująca pozycja w dorobku Mathieu Bableta, scenarzysty i rysownika komiksowego znanego chociażby z takich znakomitych tytułów jak „Węgiel i Krzem” czy „Shangri-La”. Jednak tym razem do współpracy przy tworzeniu oprawy graficznej tej (wielowątkowej, podzielonej na rozdziały i w dodatku szkatułkowej) opowieści autor zaprosił szereg nietuzinkowych artystów i artystek, w gronie których znaleźli się/znalazły się między innymi Claire Fauvel („La guerre de Catherine”), Quentin Rigaud („Stigma”), Titouan Beaulin („La Chevaleresse’), Allanva („DoggyBags”), Thomas Rouzière („Midnight Tales”), Rours („Boohland”) czy Daphné Collignon („Tamara Łempicka”). Stąd w utworze nie zabrakło prac utrzymanych w poetyce cartoonu, nawiązujących do tradycji mangi czy ilustracji o iście malarskiej proweniencji.

Wyraziste dramatis personae, ciekawie zarysowane relacje między postaciami, potoczysta narracja, szczypta napięcia plus kalejdoskopowo zmieniające się miejsca akcji (Queens, Lusaka, Adelajda, Tokio, Brattleboro, a nawet Piekło) to nie jedyne atuty scenariusza Bableta, który zilustrował wprowadzenie, kolejne interludia oraz epilog, jak również korespondujące z treścią komiksu opowiadanie „Piąta pora roku” Tanguya Mandiasa („DoggyBags”) oraz artykuły Claire Barbe („Midnight Tales”) dołączone do (formalnie wystylizowanej) dokumentacji działalności Nocnego Porządku.

Twarda oprawa z efektem soft touch plus klimatyczna grafika na okładce z pomysłowo wykorzystaną złotą farbą: także na płaszczyźnie organoleptycznej „The Midnight Order” prezentuje się co najmniej intrygująco, budząc słuszne skojarzenie z zagadkowym grymuarem. Przy czym w środku, zamiast bluźnierczych inkantacji, znajdziemy dynamiczny akcyjniak nasycony pierwiastkiem grozy.

Jeśli miło wspominacie służbę w szeregach „B.B.P.O.”, a do tego dobrze znacie topografię „Hrabstwa Harrow”, czym prędzej sięgnijcie po ów (obłędnie błyszczący w kontakcie z promieniami słońca) wolumin.
Mathieu Bablet, Allanva, Isabelle Bauthian, Claire Fauvel, Quentin Rigaud i inni: „The Midnight Order”. Tłumaczenie: Katarzyna Gajewska-Wąsowicz. timof comics. Warszawa 2024.