ISSN 2658-1086
Wydanie bieżące

1 lutego 3 (51) / 2006

FIND YOUR MATCH

A A A
Julian Tomaszuk „find your match”. galeria nova, Kraków. 27 stycznia – 28 lutego 2006.

Na swojej pierwszej prezentacji w galerii nova Julian Tomaszuk pokaże kilka najnowszych realizacji. W swojej twórczości artysta porusza tematykę płci, relacji międzyludzkich, tożsamości. Artysta od dłuższego czasu przygląda się zjawiskom socjologicznym, szczególnie crossdresingowi. Najnowsze realizacje młodego rzeźbiarza to przestrzenne obiekty, amorficzne formy ilustrujące autentyczne, internetowe anonse towarzyskie. Inspirując się internetowymi ogłoszeniami, artysta tworzy zmutowane rzeźby, organy, z całą ich dosłowną cielesnością. Sugestywność obiektów, dobitnie podkreślona kolorami, wyolbrzymienie i wystawienie na widok publiczny może budzić w odbiorcach różne reakcje. Być może dzieje się tak dlatego, że płeć jest „arefleksyjną oczywistością i mimo wszystko nadal centralistycznym i zamkniętym kanonem. Ta narzucająca się, a jednocześnie niewidzialna norma podmiotowości determinuje reguły społecznych relacji. W obliczu rygorystycznego kodu każda odrębność lub odstępstwo stają się natychmiast widoczne, rozpoznane i poddane krytyce.”

Tytuł wystawy, hasło „find your match” to nic innego jak chęć znalezienia swojej drugiej połowy, partnera czy partnerów.
„Czy nam się podoba czy nie, z faktem istnienia płci musimy się (przynajmniej na razie) pogodzić. Płeć to sex, a sex to jeden z motorów napędzających aktywność człowieka. Podstawowe prawo biologii, źródło ludzkich wzlotów, przyjemności, namiętności a zarazem tragedii i frustracji” stwierdzenie to jest dla Tomaszuka punktem wyjścia do oceny zjawiska internetowych relacji międzyludzkich. Wybrana przez autora wirtualna rzeczywistość jako obszar poszukiwań zdaje się być kopalnią wiedzy o świecie współczesnym. Anonimowość jaką zapewnia Internet pozwala wszystkim jego użytkownikom czuć się swobodnie na tyle, by bez skrępowania i żadnej kontroli wyrażać swoje potrzeby, pragnienia i tęsknoty. Stąd często ujawnia się niekoniecznie piękna strona ludzkiej natury. Tomaszuk nie unika mówienia o tym, nie tuszuje i nie upiększa. Teksty wykorzystane w jego pracach są autentyczne i zachowują swą specyficzną pierwotną formę, a ich tytuły to pseudonimy autorów. Prace Tomaszuka składają się z trzech zasadniczych części: tekstu, domyślnej osoby autora i jego wizualizacji – każda z nich jest przetransponowana bądź wyolbrzymiona dzięki czemu całość z jednej strony odwraca uwagę od czysto erotycznego aspektu, a z drugiej karze nam zastanowić się nad pruderyjnością społeczeństwa, w którego obrębie powstają jednak takie zjawiska.

Prace Tomaszuka poruszają popularny dziś problem promiskuityzmu, czyli pozbawionych więzi uczuciowych kontaktów seksualnych z przypadkowymi, często zmienianymi partnerami. W społecznościach pierwotnych promiskuityzm był zachowaniem typowym, poprzedzając pierwotne formy małżeństwa. Czy obecne zjawisko jest przewrotną tęsknotą za czystą pierwotnością? Okazuje się, że przyczyny często tkwią w nas samych – w tłumionych (bądź nie) popędach, cielesnych poszukiwaniach, czy w końcu w strachu przed samotnością.

Przy okazji wystawy warto zastanowić się też, jakim przemianom uległa kwestia płci w sztuce polskiej od czasu oficjalnego pojawienia się tego tematu po 1989 r. i jednym z pierwszych odzewów, jakim była wystawa „Antyciała” w 1995 r. Tomaszuk, w przeciwieństwie do artystów z tamtego okresu nie sytuuje problemu płciowości w kontekście religino-społeczno-posttotalitarnym; przygląda się wszystkiemu, starając się zrozumieć mechanizmy ludzkich zachowań w kontekście skomercjalizowanej erotyki sprowadzonej do poziomu tandetnego kiczu dostępnego dla każdego.



Julian Tomaszuk – ur w 1973 roku w Krakowie. Zajmuje się rzeźbą i dizajnem. W 1993 ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie. W latach 1994 - 1999 studiował w Akademii Sztuk Pięknych na wydziale Rzeźby. W 2000 roku obronił dyplom u prof. Mariana Koniecznego. W latach 2002 – 2004 działał na Śląsku tworząc wielkie formy przestrzenne z postindustrialnych odpadów. Współzałożyciel stowarzyszenia „Krowoderska 52”, zajmującego się szeroko pojętymi działaniami artystycznymi, akcjami spontanicznymi i eksperymentem. Jest niezwykle kreatywny, jego praca jest bardzo zróżnicowana pod względem tematycznym i formalnym – od klasycznych realizacji rzeźbiarskich po monument, instalację, eksperymentowanie z materią i cybernetyczne formy z zakresu sztuki użytkowej. Jak mówi o sobie: „Cały czas się zmieniam, rozwijam, poszukuję formuły własnego działania”.