ISSN 2658-1086

1 marca 5 (101) / 2008

• Bernadetta Darska

  ALE TO JUŻ BYŁO, BYŁO TYLE RAZY...

  Monika Rakusa chciała za wszelką cenę zadowolić, biegunowo różne, docelowe grupy odbiorców, pogodzić ogień i wodę, co w literaturze nie jest niemożliwe...
  
• Inga Iwasiów

  JEDNAK LITERATURA

  Nie wypada mówić takich rzeczy jak: kocham literaturę, żyję dzięki literaturze, nie odrywam ciała ani na moment od papieru, bo przestałabym istnieć.
  
• Maciej Malicki

  BAJKI (3)

  Przechodzi grupa skinów z dziewczynami. – Popatrz, facet siedzi na facecie – mówi jeden z nich. – O przepraszam, to kobieta – protestuję.
  
• Radosław Wiśniewski

  DOPRAWDY?

  Jeżeli zatem z tych rozproszonych opowieści wyłania się jakiś większy obraz Chin ostatnich kilkudziesięciu lat, to jest on dość ponury.
  
• Grzegorz Wysocki

  O TYM, W JAKI SPOSÓB PRZEŻYWAĆ ORGAZM PRZY URBANIE I ZARAZIĆ SIĘ PSYCHICZNYM ADIDASEM

  „Czarna Matka” przypomina „totartowy” kolaż czy może raczej rodzaj literackiego bigosu.
  
• Krystian Wojcieszuk

  MOŻLIWOŚĆ HUTY

  „Huta” zdaje się być książką, której lekturowe przeoczenie niechybnie powinno wywołać w nas żal.
  

Zadanie dofinansowane ze środków budżetu Województwa Śląskiego. Zrealizowano przy wsparciu Fundacji Otwarty Kod Kultury.